Obecnie najpopularniejszą formą lokowania kapitału jest inwestycja w nieruchomość. Coraz więcej osób skłania się do zakupu domków czy apartamentów w miejscach turystycznych w celu ich wynajęcia. Jakie są wady i zalety tego rozwiązania? Kiedy wynajem wakacyjny się opłaca?

Wynajem wakacyjny - zalety

Niewątpliwie największą zaletą wynajmu sezonowego jest stosunkowo wysoki zwrot z inwestycji, oczywiście pod warunkiem ulokowania mieszkania czy domku w atrakcyjnej lokalizacji. Zwrot ten często jest tak wysoki, że bez problemu można za niego przeżyć całą resztę roku. Warto zwrócić uwagę na to, że zakup apartamentu w górach, w których obecne są stoki narciarskie (np. w pobliżu miejscowości Wisła), otwiera nam możliwość wynajmu niemal przez cały rok, więc nie jest to typowy wynajem wakacyjny, a turystyczny całoroczny. W tym miejscu warto zastanowić się, czy taka forma zarobku ma być naszym stałym i jedynym dochodem, czy może dodatkiem do pensji. To my decydujemy, kiedy otwieramy nasz apartament wakacyjny.

Kolejną dużą zaletą jest oczywiście możliwość skorzystania z takiego apartamentu przez właściciela. Jeśli co roku przyjeżdżamy w dane miejsce, warto zastanowić się nad zakupem domku czy apartamentu wakacyjnego. My będziemy mogli wtedy bezpłatnie skorzystać z noclegu, a w pozostałe dni dodatkowo zarabiać. Mowa tu zwłaszcza o rejonach mocno turystycznych, w których pokoje trzeba rezerwować nawet rok wcześniej (Sopot, Zakopane). Warto zastanowić się też, czy w rodzinie nie mamy jakiegoś krewnego, który mógłby w czasie wakacji zaopiekować się apartamentem i gośćmi w zamian za niewielką kwotę.

Wynajem wakacyjny - wady

Przede wszystkim trzeba taki apartament kupić. Początkowy wkład może okazać się bardzo wysoki, jeśli mowa o najpopularniejszych lokalizacjach wśród turystów. Jeżeli nie mamy odłożonych pieniędzy i musimy wziąć kredyt, całe przedsięwzięcie będzie nas na początku kosztować bardzo dużo. Na zwrot z inwestycji będziemy musieli poczekać. Kolejnym problemem może okazać się wynajęcie osoby, która obsłużyłaby gości w momencie wynajmu, ale i zaopiekowała się samym apartamentem. Niestety, nad lokalami trzeba często stale czuwać - ktoś może nas zalać, trzeba będzie coś naprawić itp. I oczywiście sam apartament również wygeneruje koszty - jego utrzymanie może nas dużo kosztować. Musimy także dbać o stały napływ najemców. Innym problemem, na który nie mamy już wpływu, jest pogoda. Jeśli marzymy o wylegiwaniu się na nadmorskiej plaży w pełnym słońcu, a okazuje się, że cały miesiąc będzie padać, spodziewajmy się, że nie tylko my zrezygnujemy z tego opalania.

To może jednak miasto?

Zakup apartamentów wakacyjnych w górach czy nad morzem, na Mazurach lub w Bieszczadach, może być świetnym pomysłem dla tych, którzy tam bywają. Jeśli jednak chcemy zakupić lokal typowo w celach zarobkowych, możemy postawić na duże miasto. Apartamenty inwestycyjne w Krakowie, Gdańsku czy Wrocławiu generują równie duże zyski, a można je bez problemu wynajmować cały rok. Tutaj jest co robić latem, zimą, a nawet w jesienne, deszczowe dni. Może nie powygrzewamy się na plaży czy nie zobaczymy zapierających dech w piersiach górskich krajobrazów, ale zawsze pójdziemy do kina, baru czy muzeum. Świetnym pomysłem może być też zainwestowanie w takie apartamenty w mieście, które znajduje się w pobliżu atrakcyjnych rejonów. Takim miastem jest Bielsko-biała - na jej korzyść działa bliskość granicy z Czechami i obecność Beskidu Śląskiego.

Portal dla Inwestora - RynekPierwotny.pl