Wraz z nastaniem wiosny, jak co roku nabieramy coraz większej ochoty na podróże. Weekendy, wakacje, urlopy, wycieczki - wszystkie dłuższe wypady za miasto łączą się z koniecznością noclegu, najczęściej w hotelu czy pensjonacie. Niestety, wiele z nich informuje klientów, że nie ponosi odpowiedzialności za rzeczy pozostawione w pokojach, szatniach, salach sportowych. Czy mają do tego prawo, czy jednak powinniśmy domagać się ochrony naszego mienia przez gospodarza obiektu?

Okazuje się, że zgodnie z polskim prawem, komunikat "Nie bierzemy za odpowiedzialności za mienie klientów, itp.” jest bezpodstawnym - może on stanowić część np. hotelowego regulaminu, jednak ten nigdy nie stoi ponad powszechnie obowiązującym prawem. W związku z tym, niezależnie od liczby i rodzajów wywieszonych kartek z podobną treścią, nic nie chroni właściciela hotelu przed odpowiedzialnością za rzeczy, które wraz z nami podróżują. A to oznacza, że jeżeli podczas pobytu w pensjonacie, czy hotelu zginie nam telefon, aparat, czy pierścionek, mamy pełne prawo domagać się od właściciela przybytku odszkodowania. Całość tej sprawy ujęto w art. 846 § 5 Kodeksu Cywilnego: "Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności przez umowę lub ogłoszenie nie ma skutku prawnego". Jak w takim razie powinniśmy postępować w przypadku, kiedy właściciele hotelu zasłaniają się własną kartką i odsyłają nas z kwitkiem? 

Odszkodowanie za zgubione rzeczy jak najbardziej należy Ci się od właściciela hotelu, basenu, czy siłowni - i to nie podlega dyskusji. To o czym należy rozmawiać to jego wysokość - tu ustala się rzeczywistą wartość zagubionego lub zniszczonego przedmiotu. Nie jest natomiast brana pod uwagę np. korzyść, którą mógłbyś uzyskać robiąc zdjęcia aparatem, którego już nie masz. W przypadku ustalania wysokości odszkodowania rozważa się także ewentualne zaniedbanie ze strony posiadacza przedmiotu. Łączny ekwiwalent nie może jednak przewyższać pięćdziesięciokrotnej wysokości ceny za wynajęty na czas urlopu pokój. Ten zapis chroni właścicieli domów wypoczynkowych przed ewentualnymi zakusami na łatwe wzbogacenie się ze strony nieuczciwych klientów. 

Bardzo ważny jest czas zgłoszenia straty lub szkody - mamy na to maksymalnie pół roku od momentu jej stwierdzenia. Z reguły reagujemy od razu, ale warto pamiętać, że nawet jeżeli nasza podróż trwała długo i nie od razu zorientowaliśmy się, gdzie straciliśmy cenny przedmiot, nie powinniśmy zwlekać z ustaleniem tego faktu. 

Odpowiedzialność hotelu została oparta na tzw. zasadzie ryzyka. Co to oznacza? Mianowicie hotel ponosi odpowiedzialność za naszą stratę, niezależnie od tego czy szkoda powstała z jego winy czy nie! Jeżeli masz problem z uzyskaniem odszkodowania za poniesioną stratę materialną, pamiętaj że prawo jest po Twojej stronie, a w przypadku oporu osób zarządzających hotelem, poproś o pomoc doświadczonego prawnika.