Los Angeles to nie Warszawa. O ile w stolicy Polski turysta łatwo znajdzie drogę do najważniejszych miejsc, tak już w Mieście Aniołów może się pogubić. Właśnie dlatego wycieczki do Los Angeles powinny być dokładnie zaplanowane. To druga co do wielkości metropolia w Stanach Zjednoczonych i największa w samej Kalifornii. Często zakorkowana, niesamowicie głośna, zamieszkała przez prawie 4 mln ludzi, ale kusząca swoimi atrakcjami, szczególnie fanów amerykańskiego kina i gwiazd filmowych. Czym najlepiej się tam poruszać? Co zobaczyć w pierwszych dniach pobytu?

Lot do L.A. i kwestia transportu na miejscu

Wydaje się, że wakacje w Los Angeles wiążą się z ogromnymi kosztami. Niekoniecznie tak musi być. Okazuje się bowiem, że za lot w jedną stronę zapłacimy niecałe 1000 zł. To jedna z najlepszych obecnie cen. Jednak po dokładnym zapoznaniu się z ofertą biur podróży, można znaleźć jeszcze tańsze bilety. Oczywiście pod warunkiem, że naszą wycieczkę zarezerwujemy z tygodniowym wyprzedzeniem, najlepiej w okresie zimowym. Wtedy koszt w obie strony wyniesie ponad 1000 zł.

Lot może odbywać się z Okęcia albo z lotniska Warszawa Modlin. Co ważne, jest zawsze bezpośredni i łącznie trwa 12 godzin i 15 minut. Nie ma mowy o braku komfortu i nudzie w tym czasie. Dzisiaj wnętrza samolotów są świetnie i nowocześnie wyposażone. Dlatego podróż okaże się przyjemna.

A co po wylądowaniu? Jak dostać się do najtańszego 3-gwiazdkowego hotelu (ze średnią ceną za dobę wynoszącą około 300 zł). Transport publiczny nie będzie zbyt dobrym rozwiązaniem, a skorzystanie w Ubera to spory wydatek. Pozostaje zatem wynajem samochodu (od 107 zł za jeden dzień). W ten sposób, zdecydowanie w godzinach porannych (wtedy jest mniej korków) możemy poruszać się po ulicach i odwiedzić najbardziej znane przedmieścia (przede wszystkim Hollywood i Beverly Hills). Niestety w Los Angeles nie ma darmowych parkingów – wysokość jednorazowej opłaty to ponad dwa dolary.

W przypadku dzielnicy położonej nad oceanem, czyli Venice Beach, idealnym pomysłem będzie natomiast wypożyczenie skuterów elektrycznych. Jednak jeszcze lepiej, jeśli wynajmiemy rower. Dlaczego? Bo na takim jednośladzie dojedziemy niemal wszędzie. Ostatecznie warto też zdecydować się na spacer deptakiem Ocean Boardwalk, ale należy zdawać sobie sprawę z tego, że wówczas nie ujrzymy pełnego blasku miasta.

Najciekawsze atrakcje Miasta Aniołów

Skoro już wiemy, czym poruszać się po Los Angeles oraz ile kosztuje najtańszy lot, to pora przejść do najważniejszej części tego tekstu. Kiedy jesteśmy pierwszy raz w tym, przytłaczającym swoim ogromem, mieście, najpierw warto, abyśmy zaczerpnęli oddechu i odpoczęli na pięknym plażach (m.in. w Malibu i Hermosa Beach). Wtedy będziemy podziwiać zachody słońca z dala od zgiełku i szaleństwa albo weźmiemy lekcje surfingu.

Jednak osoby, które pragną poczuć specyficzny, kalifornijski klimat, powinny doświadczyć amerykańskiego snu w nieco innych lokalizacjach. Takim turystom polecane są parki rozrywki, które pobudowano w północnej części Los Angeles. Największą popularnością cieszą się oczywiście Universal Studios i Disneyland, a więc krainy baśni, słynnych scenografii z filmów itp. Jeżeli komuś będzie mało wrażeń, to dodatkowo może udać się do Six Flags, aby na własnej skórze doświadczyć, czym jest przejażdżka kolejką typu Rollercoasters.

Mekka dla miłośników kina i gwiazd filmowych

Na wycieczki do Los Angeles decydują się często kinomani. Nic dziwnego. W Mieście Aniołów jest wiele miejsc związanych bezpośrednio ze światem kina. Nie tylko mowa o wspomnianych wyżej parkach rozrywki. Wiadomo, ze w L.A. są otwarte dla zwiedzających klasyczne studia Warner Bros i Sony Pictures. Tam właśnie turysta w każdym wieku może na żywo zobaczyć, jak wygląda produkcja filmowa od tak zwanej kuchni.

Po spędzeniu czasu w studiach filmowych obowiązkowym przystankiem będzie Beverly Hills. To jedna najbogatszych dzielnic miasta. Widziane na ekranach kin albo telewizorów równo przycięte trawniki, rzędy wysokich palm, luksusowe auta i wielkie wille w realu okażą się jeszcze bardziej olśniewające. Niestety, domy, w których mieszkają sławni aktorzy i aktorki są niedostępne dla turystów (nie każdy jest tak odważny, jak Jean-Claude Van Damme, który po przyjeździe do L.A. próbował przedostać się do domu Sylvestra Stallone’a, przeskakując przez wysoki płot).

Gdzie zatem spotkać gwiazdy inne niż te na niebie? Na przykład w parku w miejskim ciągnącym się wzdłuż Santa Moniva Blvd. Jednak bardziej prawdopodobne, że swoich idoli napotkamy na deptaku w Hollywood (szczególnie na chodniku zwanym Aleją Gwiazd), a także na Rodeo Drive, czyli na najdroższej ulicy w USA (ze wszystkimi luksusowymi markami). Ostatecznie warto też pojechać do centrum miasta. Wtedy wakacje w Los Angeles zostaną w pełni wykorzystane. Wszak widok drapaczy chmur będzie niezapomniany! Podobnie jak spojrzenie na niezwykłą, futurystyczną Walt Disney Concert Hall.

Sporo wrażeń dostarczy dodatkowo wizyta w jednym z największych na świecie muzeów motoryzacyjnych. Petersen Automotive Museum to wymarzone miejsce dla wszystkich fanów czterech kółek. Z kolei miłośnicy astronomii nie mogą przegapić wycieczki do Obserwatorium Griffitha. Na jego szczycie znajduje się punkt widokowy na panoramę L.A. oraz słynny napis Hollywood.

Więcej przeczytasz tutaj:

https://beskidzka24.pl/miasto-aniolow-dla-kochajacych-nocne-zycie/