Rozjaśnianie włosów nie wpływa dobrze na ich kondycję. Włosy po rozjaśnianiu są sianowate, trudne w rozczesywaniu i czasem nawet nakładanie odżywki nie pomaga ich odpowiednio zmiękczyć. Dziś podpowiemy, jak radzić sobie przesuszeniem po rozjaśnianiu?

Czy można uniknąć przesuszenia po rozjaśnianiu włosów? 

Rozjaśnianie nigdy nie pozostaje bez wpływu na Twoje włosy. Musisz wiedzieć, że działanie rozjaśniania polega na otwarciu łuski włosa i wymywaniu z niej pigmentu. Struktura włosa zostaje naruszona, gdyż pigmenty rozjaśniające w nią wnikają. Nic więc dziwnego, że po nim włosy stają się wysokoporowate lub co najmniej średnioporowate, a ponadto łamią się, rozdwajają, stają się kruche. Dlatego zaraz po zabiegu należy wdrożyć odpowiednie preparaty odbudowujące oraz stosować codziennie sprawdzoną metodę pielęgnacji, czyli OMO. Na pytanie, czy można uniknąć przesuszenia po rozjaśnianiu włosów odpowiedź może być twierdząca. Nie trzeba bowiem do rozjaśniania wybierać metod najbardziej inwazyjnych. Fryzjerzy sięgają po dekoloryzację bez amoniaku, a jeżeli chcesz, jeszcze mniej ingerować we włosy, możesz spróbować rozjaśniania naturalnymi metodami. W przypadku tradycyjnego rozjaśniania musisz pamiętać o wdrożeniu zaraz po jego wykonaniu odpowiedniej pielęgnacji włosów. 

Naturalne sposoby na rozjaśnianie włosów   

Rozjaśnianie rumiankiem pozwoli Ci po kilku razach osiągnąć efekt jaśniejszych refleksów. Płukanka z cytryny, czyli zmieszanie soku z cytryny z wodą w proporcjach 1:1 i pozostawienie jej na głowie 20 minut także może naturalnie rozjaśnić pasma. Możesz też postawić na płukankę z jasnego piwa. Po umyciu włosów szamponem nałóż na nie jasne piwo, owiń głowę ręcznikiem, a po 15 minutach zmyj miksturę.  Możesz do rozjaśniania stosować także składniki, które znane były już w Starożytności - potrzebny będzie miód, oliwa i woda. Wystarczy do szklanki wody dodać łyżkę miodu i oliwy. Taką maskę należy nałożyć na włosy na całą noc i stosować regularnie, aż do uzyskania efektu rozjaśnienia.                  

Dobre domowe sposoby na zniszczone włosy po rozjaśnianiu 

Oczywiście najczęściej korzystamy mimo wszystko z fryzjerskich metod, bowiem rozjaśnianie naturalnie nie może dać aż takich efektów. Dlatego zaraz po rozjaśnianiu należy stawiać na regenerację. Warto myć włosy metodą OMO, czyli odżywka-mycie-odżywka. Zatem umycie włosów i nałożenie potem odżywki nie wystarczy na zniszczone włosy po rozjaśnianiu. Raz w tygodniu warto stosować także olejowanie. Można sięgnąć po produkty kosmetyczne albo postawić na domowe sposoby na zniszczone włosy po rozjaśnianiu. Jeżeli Twoje włosy są wysokoporowate, to możesz sięgnąć po olej konopny, olej z pestek winogron, czy też olej słonecznikowy. Wybierając dany olej po umyciu włosów i ich osuszeniu zimnym nawiewem, nałóż go na całek pasma. Możesz włosy spleść i włożyć w czepek foliowy. Pozostaw olej na włosach przez 2-3 godziny. Następnie zmyj go i umyj włosy szamponem bez SLS. Pamiętaj, że włosy wysokoporowate preferują oleje o dużych cząsteczkach. Jeśli Twoje włosy są średnioporowate, wybierz olej arganowy. Postępuj w podobny sposób jak w przypadku  olejów na włosy wysokoporowate. Aby dobrać odpowiedni olej, przeprowadź test na porowatość włosów. Wrzuć je do szklanki z wodą. Jeśli opadną na dno są wysokoporowate, a jeśli będą pływać pod powierzchnią - średnioporowate. Włosy niskoporowate unoszą się na powierzchni, gdyż są lekkie i mają zamknięte łuski.