Krzesło to jeden z najstarszych mebli. Towarzyszy nam od wieków, ale nie zawsze były one tak pospolite jak dziś. Nie były też tak banalne. Krzesło początkowo miało przede wszystkim prestiżowy charakter. Świadczyło o randze i znaczeniu jego posiadacza. Było symbolem władzy. I to pomimo tego, że tak naprawdę podstawowa forma krzesła jest bardzo prosta, choć oczywiście może być przecież bardzo ozdobna. Nie bez powodu krzesło jest dla wielu designerów prawdziwym wyzwaniem.

Sam koncept krzesła jest tak stary, że ginie w mrokach dziejów. Nie sposób wyznaczyć konkretnej daty pojawienia się tego mebla, ale wiemy, że istniały one już w neolicie (od 10 tysięcy do 4 tysięcy lat p.n.e.). Dowodzą tego różnego rodzaju przedstawienia krzeseł znajdowane m.in. na terenie Europy, w tym terakotowe figurki bogiń korzystających z tego mebla. Znamy również przykłady z Azji Mniejszej, wysp Morza Egejskiego, Bliskiego Wschodu, ale jeśli chodzi o starożytne krzesła, to najwięcej wiemy o tych z Egiptu. Opieramy się przy tym głównie na rzeźbach i malowidłach, choć w londyńskim Muzeum Brytyjskim oraz Muzeum Egipskim w Kairze znaleźć można eksponaty odkryte w piramidach i grobowcach. Na tej podstawie stwierdzić możemy zaś, że już wtedy wymyślono niemal wszystkie typy krzeseł. Dopiero w XIX wieku krzesło pojawiły się nowe modyfikacje ich konstrukcji.

Egipskie krzesła były oczywiście dowodem przepychu i bogactwa właścicieli. Wykonane z kości słoniowej, bogato zdobione, z pozłacanymi elementami, wyróżniały się niewielką wysokością, nogami stylizowanymi na łapy dzikich zwierząt i bestii oraz wklęsłymi siedziskami. Grecja z kolei, a konkretnie kultura mykeńska, czyli najstarsza greckojęzyczna cywilizacja, przyniosła nam dowody na to, iż nasi przodkowie znali już ponad 1500 lat przed naszą erą krzesła trójnożne (zawsze stabilne, nie wymagające równego podłoża). Żywotnie w historii krzeseł zapisały się także greckie klismos, czyli krzesło o specyficznej formie. Miało ono łukowate, wygięte na zewnątrz, zwężające się nogi. Tylne nogi płynnie przechodziły w odchylone oparcie, zapewniając meblowi lekkość, elegancję, świetnie dopasowując się do sylwetki. Używane było głównie przez kobiety. Mężczyźni siadywali raczej na tzw. thronos lub kathedra (stąd właśnie wzięły się w naszym języku tron i katedra), czego przykładem mógł być jeden z siedmiu cudów świata, słynny posąg Zeusa w Olimpii. Klismos przejęte zostało później przez kulturę rzymską i powróciło kilkanaście wieków później wraz z klasycyzmem, do dzisiaj będąc jednak inspiracją dla designerów. Podobnie rzymskie stołki krzyżowe – sella curulis – stały się wzorem dla późnogotyckiego krzesła Savonaroli i renesansowego krzesła Dantego. Krzesła kurulne pozostawały zresztą inspiracją także dla średniowiecznych rzemieślników, czego przykładem może być krzesło Dagoberta, ostatniego króla Merowingów (obecnie znajduje się ono w Luwrze). Warto dodać, że dowody na istnienie krzeseł znaleziono nie tylko w naszym kręgu kulturowym, ale i wśród innych cywilizacji. U Azteków z tamtego okresu moglibyśmy natrafić na specyficzne krzesło zwane icpalli. Również w Chinach można się z nimi spotkać, chociaż tam bardziej popularne było siedzenie na matach (np. w pozycji seiza lub lotosu) i dopiero w VII wieku krzesło zaczęło tam coraz częściej się pojawiać i to do tego stopnia, że dziś w Chinach – w przeciwieństwie do Korei i Japonii – rzadko można spotkać się z siedzeniem na poziomie ziemi.

Wracając do Europy i okresu średniowiecza, należy zwrócić uwagę na kilka słynnych krzeseł. Jednym z nich jest tron biskupa Maksymiana z Rawenny. To marmurowe krzesło jest bogato zdobione. W kości słoniowej wyrzeźbiono w nim sceny ze Starego i Nowego Testamentu oraz ornamenty zwierzęce i roślinne. Ważne jest także krzesło św. Augustyna, znajdujące się w arcybiskupstwie Canterbury w Anglii, będące jednym z najstarszych, pozostających nadal w użytku krzeseł typu kathedra. Istotny jest także tron zrobiony na potrzeby Edwarda I w trzynastym stuleciu. Większość brytyjskich władców była w nim koronowana.

Do tego czasu krzesło było głównie oznaką władzy, zarówno świeckiej, jak i kościelnej. Sytuacja zaczęła się zmieniać w czternastym wieku. Koniec średniowiecza i nadejście renesansu przyniosły prawdziwą rewolucję jeśli chodzi o krzesła. To wtedy przestały być przypisane władcom, stając się z czasem bardzo pospolitym meblem. Przed szesnastym wiekiem plebs korzystał głównie ze stołków, ław i skrzyń (gotyckie krzesła były zresztą na początku rozbudowanymi skrzyniami, przez to nazywa się je także krzesłami skrzyniowymi; później pojawiły się krzesła panelowe zwane w Anglii krzesłami tudoriańskimi, lżejsze i zbudowane z cieńszych płycin stanowiących obudowę skrzyni), a liczba eksponatów, które dotrwały do naszych czasów, jest stosunkowo niewielka. Po szesnastym wieku krzesło stało się bardzo pospolite, choć trzeba podkreślić, że w czasach renesansu, oświecenia i późniejszych także miało bardzo ciekawą historię (ze szczególnym wskazaniem na francuskie i angielskie meble): od stylu elżbietańskiego, przez rokoko, klasycyzm, empire, epokę wiktoriańską i secesję, po czasy nowożytne z art-nouveau, art-deco, modernizmem, stylem skandynawskim, pop-artem czy minimalizmem. Przez ten czas pojawiały się nowe formy. Zaczęto też wykorzystywać nowe materiały.

Jak więc widać, krzesło przebyło naprawdę długą drogę od swojego powstania do dzisiejszych czasów, szczególnie jeśli zestawić ze sobą krzesła kurulne z fotelami dla graczy czy biurowymi krzesłami ergonomicznymi. Współczesne krzesła nie są równie ozdobne co kiedyś. Bardziej liczy się ich funkcjonalność, niska cena i szybkość produkcji. Jedno się jednak nie zmienia – krzesło, mimo swej dzisiejszej pospolitości, nadal pozostaje jednym z najważniejszych mebli w naszych domach.

Artykuł został przygotowany przez Centrum Krzeseł (www.centrumkrzesel.pl)- specjalistyczny sklep internetowy z krzesłami