Folia bąbelkowa jak się okazuje ma wiele nietypowych zastosowań. Niedawno okazało się, że może służyć jako druga „szyba” okna, aby utrzymać podczas upalnego lata przyjemny chłód w domu.

Folia bąbelkowa jest powszechnie stosowana do ochrony delikatnych przedmiotów i oczywiście do leczenia skołatanych nerwów pękającymi bąbelkami. Ale może również działać jako tania alternatywa dla podwójnych szyb w oknach, według fizyczki i projektantki wnętrz specjalizującej się w projektowaniu domów dostosowanych do klimatu w australijskiej stolicy - Canberze.

O izolacyjnych właściwościach folii bąbelkowej wiadomo było od dawna. Kanadyjscy naukowcy udowodnili jakiś czas temu, ze folia bąbelkowa jest doskonałym izolatorem termicznym i można ją stosować zimą jako dodatkową izolację okien, co ma tę zaletę, że nie zabiera światła. Ale australijska fizyczka Jenny Edwards - wykładowczyni Light House Architecture and Science udowodniła właśnie, że folii bąbelkowej jako „drugiej” szyby można również używać w lecie. I to z fantastycznym skutkiem.

Folia bąbelkowa działa poprzez zwiększenie wartości izolacyjnej okna, dzięki czemu jest skuteczna w utrzymywaniu chłodu w mieszkaniu latem i zapobieganiu utracie ciepła w zimie. Nieruchoma warstwa powietrza uwięziona w bąbelkach daje, jak się okazuje efekt znacznie lepszy niż podwójnie przeszklone okna i to tanim kosztem.

Folia bąbelkowa być może nie wygląda efektownie i nie jest szczególnie dekoracyjnym sposobem na utrzymania domu chłodu podczas upałów, ale tańsze i skuteczniejsze niż wiele innych pomysłów, takich jak markizy. Folię bąbelkową jako tanie zabezpieczenie przed upałami, dzięki Jenny Edwards, doceniło już wielu mieszkańców Canberry, którzy w gorące letnie dni w swych słabo izolowanych domach czuli się jak w saunie. Folia bąbelkowa po raz kolejny zatem zaskakuje uniwersalnością, a poniekąd zastosowanie jej jako okładziny okna jest powrotem do korzeni, wszak folia bąbelkowa miała być w zamierzeniu jej twórców tapetą.