Przed siedzibą kurii bielsko-żywieckiej przy ul. Żeromskiego odbyła się dziś pikieta organizowana przez Czarny Protest/Strajk Kobiet. Protest był wyrazem „skrajnego zniesmaczenia” z powodu sposobu, w jakim diecezja odpowiedziała na pozew Janusza Szymika, ofiary księdza pedofila. W zgromadzeniu uczestniczyła rodzina pokrzywdzonego. Obecnych było kilka osób reprezentujących Zakon Rycerzy Jana Pawła II, którzy obserwowali pikietę i pilnowali bramy kurii.

O sprawie napisał Onet, który jest w posiadaniu odpowiedzi na pozew Janusza Szymika, który domaga się od kurii 3 mln zł odszkodowania. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, a bielska kuria - w odpowiedzi na pozew - domaga się przedstawienia „dowodu z opinii biegłego seksuologa na okoliczność ustalenia preferencji seksualnych powoda, w tym w szczególności ustalenia orientacji seksualnej powoda", czyli pokrzywdzonego Janusza Szymika - informowaliśmy w artykule Kuria domaga się ustalenia preferencji seksualnych osoby pokrzywdzonej przez księdza.

Jak podał Onet, kuria oczekuje również przesłuchania ofiary "na fakty związane z relacją powoda z księdzem, charakteru tej relacji, okazywania przez powoda zadowolenia z utrzymywania relacji intymnej z ks. Janem W. (...), czerpania przez powoda korzyści, w tym materialnych, z utrzymywania relacji z ks. W." oraz "braku stosowania przez ks. W. względem powoda przemocy, groźby czy podstępu" w utrzymywaniu kontaktów seksualnych z pokrzywdzonym.

- Bielska kuria oraz biskup Roman Pindel podważają cierpienie ofiary księdza pedofila! Żądają sprawdzenia, czy mężczyzna, który w dzieciństwie przeżył prawdziwą gehennę nie jest homoseksualistą i czy tym samym relacja z księdzem nie była dla niego źródłem satysfakcji! Przypominamy - mowa o dwunastoletnim chłopcu! - czytamy na stronie internetowej Czarnego Protestu/Strajku Kobiet Bielsko-Biała.

Kuria przeprasza ofiarę pedofila i osoby zgorszone doniesieniami medialnymi

- Jeśli tak samo jak nam, trudno Wam sobie wyobrazić coś bardziej plugawego, bądźcie z nami w niedzielę pod gmachem bielskiej kurii! - apelowali w internecie organizatorzy dzisiejszej pikiety pod kurią.

W pikiecie uczestniczyło ok. 100 osób, w tym rodzina Janusza Szymika. Głos zabrała jego żona, która wyraziła rozczarowanie podejściem i treścią pisma kurii. Zgromadzenie ochraniała policja. Obecnych było kilka osób reprezentujących Zakon Rycerzy Jana Pawła II, którzy obserwowali pikietę i pilnowali bramy kurii. Protest trwał około pół godziny. Nie doszło do żadnych incydentów.

bb

Foto: Piotr Bieniecki