Kilkadziesiąt osób po raz siódmy w te wakacje zwiedzało Bielsko-Białą za sprawą Stowarzyszenia Olszówka.  W miniony weekend przewodnikiem był Przemysław Czernek, a motywem przewodnim modernizm w architekturze. W tym stylu zbudowano m.in. "Dom Żołnierza" czy "okrąglak" przy ratuszu. W PRL postawiono na uboższy socmodernizm, którego dzieckiem są osiedla mieszkaniowe z wielkiej płyty powstałe w latach 70.

"Dom Żołnierza", banki (w tym Bank Gospodarstwa Krajowego i NBP), "okrąglak" przy ratuszu, blokowiska, budynek kasy chorych (aktualnie sanepidu), "blaszaki" mające swoje kopie w dziesiątkach miast, budynek szkoły podstawowej przy ul. Broniewskiego, modernistyczne osiedle przy ul. Bohaterów Warszawy oraz wiele innych fragmentów miasta -  to przykłady szeroko pojętego modernizmu w architekturze. Kierunku bardzo zróżnicowanego estetycznie, którego pierwsze owoce powstały w Bielsku-Białej jeszcze w XIX wieku, a ostatnie w latach 80. XX wieku.

Dynamiczna industrializacja na przełomie XIX i XX wieku znacznie zmieniła zarówno Bielsko, jak i Białą. Postawiła przed architektami ambitne zadania uczynienia budownictwa użytkowego i mieszkalnego sposobem na realizację potrzeb rosnącej liczby ludności i jej większych aspiracji życiowych, a także głodu udogodnień: elektryczności, dostaw gazu i bieżącej wody w mieszkaniu.

"Tradycyjne" style architektoniczne nie nadążały za rozwojem naukowym i nie były w stanie szybko zaadoptować nowych rewolucyjnych w tych czasach materiałów umożliwiających budowę trwałych i dużych budowli: żelbetu, stali, żeliwa. Najpierw na przełomie XIX i XX wieku pojawiła się secesja obfitująca w detale i ozdobniki często zawierające motywy roślinne. Z czasem porzucono ornamentykę i ozdobny styl na rzecz typowej dla modernizmu użyteczności i prostej formy zawierającej nowoczesne rozwiązania. W okresie PRL postawiono na uboższy socmodernizm, którego dzieckiem są m.in. osiedla mieszkaniowe z wielkiej płyty powstałe w latach 70.

Burzliwe czasy wojen światowych łaskawie obeszły się z architekturą miasta, dzięki czemu i dzisiaj oglądać możemy kalejdoskop stylów zaliczanych do modernizmu, choć stan części budynków nie jest idealny (por. artykuł Niezbudowane wizytówki Bielska-Białej).

Tekst i foto: Piotr Bieniecki