W poniedziałek rano zadeklarowana kwota w trzech bielskich sztabach WOŚP wynosi ponad 675 tys. zł. To kwota wyższa niż rok temu, ale mniejsza niż w rekordowym 2020 roku. Na szczęście nie jest to jeszcze finał tegorocznej zbiórki.

Po całonocnym liczeniu kwota zbiórki w ramach 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Bielsku-Białej wynosi 675 tys. zł. To wynik znacznie lepszy niż rok temu, gdy zadeklarowana kwota wynosiła 576 tys. zł, ale mniejszy niż w rekordowym 2020 roku. Wtedy bielszczanie zebrali ponad 730 tys. zł.

Czytaj także: Bielsko-Biała grała razem z WOŚP! Tak w niedzielę bawiliśmy się w wielu miejscach RELACJA

Na szczęście liczenie pieniędzy zebranych wczoraj przez kilkuset wolontariuszy jeszcze trwa. Wciąż licytować można wiele ciekawych rzeczy i zaproszeń, które zasilą konto zbiórki w Bielsku-Białej.

Aktualizacja, godz. 16.00. Liczenie powoli dobiega końca, na chwilę obecną wynik zbiórki WOŚP w Bielsku-Białej wynosi prawie 700 tys. zł. Jak przekazują nam członkowie bielskich sztabów, jest już niemal pewne, że rekord sprzed trzech lat zostanie poprawiony. Dwa sztaby - Medical Point oraz V LO zakończyły już liczenie i pieniądze przekazano do banku. Do puszek zebrali kolejno - 34 292 oraz 107 432 zł.

- Uważamy to za bardzo dobry wynik - usłyszeliśmy. Największy z bielskich sztabów - PCK, deklaruje ponad 454 tys. zł w puszkach. Na pozostałą kwotę składają się płatności dokonywane za pośrednictwem eSkarbonek oraz terminali. Ogromnym sukcesem zakończyły się licytacje w "Chmielowych Podcieniach" - z licytacji wpłynęło ponad 33 tys. zł. W puszce Krzyszofa Łukaszewskiego znalazło się 11 687 zł. 

bb