Dziś podczas gali Ikarów publiczność w Teatrze Polskim mogła zachwycać się najnowszym spotem promującym Bielsko-Białą. 3-minutowy film nie tylko ukazuje malownicze zakątki naszego miasta, ale jest opowieścią o jego wspaniałej historii - w rolę narratora wciela się starszy pan. W produkcji nie mogło zabraknąć fiata 126p czy nawiązania do włókienniczych tradycji stolicy Podbeskidzia.

Zdjęcia do produkcji od kilku tygodni realizowane były w różnych lokalizacjach Bielska-Białej. Sceny kręcono m.in. na wzgórzu zamkowym, Trzech Lipkach, trasach Enduro Trails na Szyndzielni oraz w zamku książąt Sułkowskich, Teatrze Polskim czy Teatrze Lalek Banialuka. Oglądając film podziwiać możemy katedrę św. Mikołaja czy odrestaurowane kamienice: pałacyk Alfreda Michla czy kamienicę Karola Mikscha.

- W filmie zestawiliśmy historyczną stronę Bielska-Białej ze współczesnymi atrakcjami, które oferuje miasto. Filmowy starszy pan przedstawia nam klasyczne, najbardziej znane atrakcje miasta, do czego nutkę nowoczesności dorzuca wnuczka. Treść dopełniają ujęcia - hyperlapse, dron sportowy FPV i niesamowita kompozycja muzyczna - mówi o produkcji jej autor Tomasz Walczak. O realizacji filmu informowaliśmy w artykule Kręcą nowy film o Bielsku-Białej. Efektowne techniki, które podbiły serca bielszczan.

bb