Czeski portal o tematyce lifestylowej opublikował listę najciekawszych miast, do których warto wybrać się na zakupy świąteczne. Wytypowano miejsca, gdzie dostęp do sklepów wielkoformatowych jest bardzo łatwy, a przy okazji można spędzić czas nie tylko na zakupach. Na liście znalazło się Bielsko-Biała.

Czeski portal nasehvezdy.cz specjalizujący się w tematyce lifestyle opublikował listę miast, do których obywatele Republiki Czeskiej powinni udać się na zakupy świąteczne. O wyborze decydowała bliskość granicy, dostępność sklepów wielkoformatowych oraz ciekawych miejsc do odwiedzenia przy okazji wizyty. To ostatnie po to, aby całodniowy pobyt na zakupach umilić sobie dodatkowo np. rodzinnym zwiedzaniem.

Czytaj: Czesi wykupują towar w Bielsku-Białej? "Poza piwem w Polsce wszystko jest tańsze"

Bielsko-Biała to raj

W artykule znalazły się nawet tak praktyczne wskazówki, jak to, gdzie warto zaparkować samochód. - Święta zbliżają się wielkimi krokami, a my musimy pomyśleć o prezentach. Nieco za granicami znajdziecie miejsca, gdzie czasem można kupić taniej niż u nas. A jeśli chcesz, możesz połączyć wycieczkę ze zwiedzaniem - piszą autorzy rankingu.

Na liście znalazły się takie miasta, jak niemieckie Furth im Wald, Passawa i Drezno czy austriackie Freistadt. Obecne są również dwie miejscowości z Polski - Kudowa Zdrój i Bielsko-Biała. O naszym mieście Czesi piszą w następujący sposób: - Niedaleko granicy leży Bielsko-Biała, zwane czasem polskim Wiedniem. To miejsce to raj dla wszystkich miłośników zakupów. Istnieje wiele centrów handlowych, w których można znaleźć wszystko, czego zapragniesz.

Gdzie są te sukiennice?

Wśród punktów handlowych wartych odwiedzenia wymienione zostały Auchan, Galeria Sfera, Gemini Park oraz CH Sarni Stok. Z kolei w temacie atrakcji wartych zobaczenia autorzy zestawienia przypominają, że miasto jest znane m.in. dzięki twórczości Studia Filmów Rysunkowych. Wspominają o zamku Sułkowskich, katedrze św. Mikołaja i … sukiennicach z XVIII wieku.

Szczerze mówiąc, o żadnych sukiennicach w Bielsku-Białej nie słyszeliśmy. Być może autorom chodzi o wyburzone w 1974 roku bazary zamkowe albo podcienia na Rynku, ale w obu przypadkach informacje portalu są bardzo nie na czasie. Bazarów już dawno nie ma, a i obecnym widokiem ul. Podcienie mogą się czescy turyści nieco zdziwić.

ak

Foto: pi/archiwum