Wdowa po Czesławie Niemenie oczekuje kwoty 20 tys. zł za wykorzystanie wizerunku artysty w związku ze stworzeniem instalacji na rondzie u zbiegu ul. Cieszyńskiej, Szarotki i Stawowej w Bielsku-Białej. Pismo z żądaniem trafiło do Miejskiego Zarządu Dróg, a w poniedziałek w tej sprawie debatowało kierownictwo Ratusza. - Naszym zdaniem zarzuty i żądania zawarte w piśmie nie mają uzasadnienia - odpowiadają urzędnicy. W przyszłym tygodniu instalacja zostanie odsłonięta, a zaproszenie na uroczystość otrzymają wdowa oraz córki artysty.

Pismo z wezwaniem do zaprzestania naruszania wizerunku i dóbr osobistych otrzymał kilka dni temu MZD w Bielsku-Białej. Warszawska kancelaria w imieniu Małgorzaty Niemen-Wydrzyckiej podkreśla w nim, że wdowa po Czesławie Niemenie nie wyraziła zgody na wykorzystanie wizerunku artysty. Wcześniej w sprawie instalacji i „dopełnienia formalności” wdowa korespondowała z prezydentem Jarosławem Klimaszewskim. W odpowiedzi władze miasta wyjaśniały, że ich działania nie mają celu komercyjnego, a instalacja ma upamiętnić i uczcić wybitnego artystę.

Instalacja na rondzie Niemena gotowa do odsłonięcia. Witraże ze stali pokryte rdzą?

Narusza dobra osobiste wdowy?

Teraz w wezwaniu przesłanym do MZD prawnicy reprezentujący wdowę przekonują, że rozpowszechnianie wizerunku po śmierci osoby powszechnie znanej wymaga uzyskania zezwolenia spadkobierców, czyli w tym przypadku Małgorzaty Niemen-Wydrzyckiej. - W tym kontekście nie ulega wątpliwości, że instalacja umieszczona na rondzie (…) została stworzona bez uzyskania zgody (…), jak również przedstawia pana Czesława Niemena w sytuacji niezwiązanej z pełnieniem przez niego funkcji zawodowej czy społecznej - czytamy w piśmie.

W ocenie wdowy po artyście „ilustracja nie stanowi wizerunku osoby powszechnie znanej, wykonanego w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych i wymaga uzyskania jej uprzedniej zgody celem rozpowszechnienia”. Pani Niemen-Wydrzycka uważa, że sposób przedstawienia jej nieżyjącego męża na instalacji „narusza jej dobra osobiste, w szczególności prawo do kultu pamięci po zmarłej osobie”. W dalszej treści pisma wskazano także, że wdowa jest uprawniona do renomowanego znaku towarowego zarejestrowanego w Urzędzie Patentowym RP.

- Wskazane naruszenia uprawniają (…) do wystąpienia na drogę sądową z roszczeniami obejmującymi m.in. usunięcia na koszt Miasta Bielska-Białej skutków niedozwolonego działania (…), jak również zapłaty odpowiedniego odszkodowania - piszą prawnicy. W celu uniknięcia sporu pada propozycja, by nie później niż do 30 listopada podpisać umowę na korzystanie z wizerunku artysty i licencji na wykorzystanie znaku towarowego za jednorazowym wynagrodzeniem w kwocie 20 tys. zł.

W tej sytuacji sprawa trafi do sądu

W poniedziałek kierownictwo Ratusza dyskutowało w tej sprawie z prawnikami. - Naszym zdaniem zarzuty i żądania zawarte w piśmie nie mają uzasadnienia. Wizerunek Czesława Niemena, będący częścią instalacji, został stworzony przez bielskiego artystę plastyka Jacka Grabowskiego. Nie jest on odwzorowaniem wizerunku zastrzeżonego jako znak towarowy w Urzędzie Patentowym RP. W żaden też sposób - w naszym odczuciu - nie narusza prawa do kultu pamięci po osobie zmarłej, który obejmuje m.in. ochronę dobrego imienia i dobrej pamięci o zmarłym. Nasza instalacja nie tylko nie godzi w ten kult, a wręcz przeciwnie - podtrzymuje go, upamiętniając Czesława Niemena i jego wybitny, artystyczny dorobek - mówi Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Oficjalną odpowiedź na wezwanie i propozycję ugody urząd wysłał we wtorek - żądania zostały odrzucone jako bezzasadne. Niewykluczone, że w tej sytuacji sprawa trafi do sądu, bo Małgorzata Niemen-Wydrzycka wszczyna procesy z osobami lub podmiotami, które jej zdaniem naruszają prawa do twórczości i wizerunku artysty. Kilka lat temu doszło do sądowej batalii, w której domagała się usunięcia imienia i nazwiska artysty z nazwy Stowarzyszenia Pamięci Czesława Niemena, nie brakuje także procesów z członkami rodziny. W 2012 wdowa po wybitnym muzyku sprzeciwiła się nadaniu imienia Czesława Niemena jednej z białostockich szkół muzycznych.

Władze Bielska-Białej planują w przyszłym tygodniu oficjalnie odsłonić instalację na rondzie, które decyzją Rady Miejskiej od 2006 nosi imię Czesława Niemena. Zaproszenie na tę uroczystość mają otrzymać Małgorzata Niemen-Wydrzycka oraz córki artysty.

Bartłomiej Kawalec