Szukamy KaramBBy. Dlaczego flagowego ciastka Bielska-Białej nie ma w cukierniach?
Poznań ma rogale marcińskie, Wadowice kremówki, ale dotychczas brakowało ciastka, które wyróżnia stolicę Podbeskidzia. Od niespełna dwóch tygodni wiemy, że Bielsko-Białą ma promować smakołyk o dźwięcznej nazwie KaramBBa, które po raz pierwszy zaprezentowano szerszemu gronu w czasie konferencji prasowej poprzedzającej tegoroczne Dni Bielska-Białej. Gdzie można to ciastko kupić? - zapytaliśmy w bielskim Gastronomie, ale sprawa nie jest taka prosta. Jak dotąd, tylko jedna bielska cukiernia oficjalnie wyraziła zainteresowanie certyfikatem na wypiek KaramBBy.
Bielska KaramBBa to przepyszna beza przełożona masą z nutką ajerkoniaku i konfiturą z czarnego bzu. Zdaniem jej twórców, smak i wygląd ciastka, czyli wszystko co w tej sprawie najważniejsze, nawiązuje do Bielska-Białej. Naszemu miastu dotychczas brakowało wypieku, który by je wyróżniał. Tak oto powstała KaramBBa, która jest dziełem najlepszych cukierników biorących udział w tegorocznym konkursie pt. „Ciastko BB” (o szczegółach powstania receptury piszemy w artykule Beza z nutką ajerkoniaku i konfiturą z czarnego bzu. KaramBBa, ale to pyszne! - foto).
Przepis na KaramBBę został przekazany do Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej i znajduje się w pieczy prezydenta miasta. Ale receptura jest jawna. Jako pierwsi będą mogli z niej skorzystać miejscowi restauratorzy i cukiernicy, którzy startowali w konkursie na „Ciastko BB”. Zainteresowani muszą jednak najpierw uzyskać certyfikat upoważniający do wypieku i sprzedaży KaramBBy, który będzie wydawał Zespół Szkół Gastronomicznych i Handlowych. Licencja ma być nadawana na rok z możliwością odnowienia.
Wiele osób, w tym i my, po cichu liczyło, że ciastka posmakować będzie można już w czasie trwających Dni Bielska-Białej. Niestety, tak się raczej nie zdarzy. Zapytaliśmy więc w bielskim Gastronomie, kiedy i gdzie będzie można ciastko zakupić.
- Obecnie trwa konsultacja prawnicza dotycząca certyfikatu na ciastko KaramBBa. Chcemy dobrze się przygotować do zadania, jakie zlecił nam Urząd Miejski. Musimy przecież ustalić zasady, w jaki sposób kontrolować sprzedawane na bazie licencji produkty, jak reagować gdy np. receptura zostanie przez kogoś zmodyfikowana. To jest poważna sprawa, zupełnie jak z wadowickimi kremówkami czy poznańskimi rogalami. Nie chcemy wydawać certyfikatów na szybko, zbyt pochopnie. Ciastko będzie dostępne w sprzedaży po zasięgnięciu opinii prawnika i podpisaniu porozumienia certyfikacyjnego. Chcielibyśmy, aby było to najpóźniej w połowie września. Gdy tylko będzie to możliwe poinformujemy wszystkich zainteresowanych - tłumaczy dyrekcja „Gastronoma”.
Jak dowiedział się portal, do tej pory wpłynęło tylko jedno oficjalne zapytanie dotyczące udzielenia certyfikatu na wypiek KaramBBy. Zainteresowana ciastkiem jest jedna z bielskich cukierni.
Tekst i foto: Adam Kanik
Oceń artykuł:
29 53Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Komentarze 49
w środku powinna być lekko lejąca, robię torty bezowe i zawsze po odkrojeniu kawałka tortu beza jest cudownie lejąca
wszyscy się zajadają. Tutaj mi tego brakuje .................
dla mnie BB może być BEZ ciastka, ale do odważnych świat należy, więc do dzieła, twórzcie legendę, ale BEZ tej całej Karambby bo to jest dramat
Nieładnie.
W takiej rywalizacji nie mamy szans.
Klauzula informacyjna ›