Poparzony chłopiec nadal w śpiączce. Do soboty trzeba zebrać 250 tys. zł
Nastolatek, który w sobotni wieczór uległ poparzeniu ciała pozostaje w śpiączce farmakologicznej. Jego życie uratował brat, który wezwał pomoc. Chłopiec ma poparzone 40 proc. powierzchni ciała i potrzebuje specjalistycznej matrycy do regeneracji skóry. Rodzina prosi o pomoc i zbiera pieniądze na ten cel.
Do tragedii doszło w sobotni wieczór w Bystrej (o wypadku pisaliśmy w artykule TUTAJ). 13-letni Mikołaj i jego o trzy lata młodszy brat mieli grać w piłkę, ale dziecięca ciekawość doprowadziła do zabawy łatopalną substancją, która wybuchła w rękach nastolatka, zapalając się na jego ciele i ubraniu. Ogień zajął koszulkę i bluzę, spalił włosy. Życie chłopca uratował brat, który wezwał pomoc.
Obecnie nastolatek znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej w szpitalu w Krakowie. 40 proc. jego ciała jest poparzone. - Doszło do poparzeń najgorszego, trzeciego stopnia, tym samym zniszczona skóra musiała zostać chirurgicznie usunięta. Odsłonięte ciało bez skóry jest narażone na infekcje oraz niesamowicie trudny proces gojenia się i oszpecające blizny przerostowe. W najgorszym stanie była ręka chłopca, ale wspaniała lekarka zajmująca się Mikołajem zdobyła materiał zastępujący skórę i poprawiła szansę na sprawność manualną kończyny - informuje rodzina 13-letniego chłopca.
Żeby poprawić szansę na zagojenie się reszty ciała potrzebna jest specjalistyczna matryca do regeneracji skróry. Innowacyjna błona, zastępująca skórę pacjenta na czas wyhodowania skóry z komórek macierzystych oraz wspomagająca procesy regeneracji skóry właściwej, jest nierefundowana. Dlatego rodzina nastolatka uruchomiła zbiórkę. Potrzebna jest kwota ok. 250 tys. zł. Wpłacać datki można TUTAJ.
Aktualizacja, godz. 14.30 - zmiana celu zbiórki
- Okazało się, że materiał Integra jest refundowany. Niemniej jednak wiemy, że potrzebne będą dalsze skomplikowane leczenie - zabiegi komórkami macierzystymi, liczne operacje plastyczne, kosztowna rehabilitacja, ogromna ilość opatrunków uciskowych i maści do pielęgnacji ciała - poinformowała rodzina.
bak
Oceń artykuł:
52 19Komentarze 25
skad tyle kasy sukienkowi mają ?
Wplacajcie ludzie, warto pomagać, nie zważając na takie DNA.
Dlaczego na stronie siepomaga jest ponad 100 stron zbiórek dla chorych dzieci, które umierają bo nie zbiorą pieniędzy na czas?
Klauzula informacyjna ›