Blisko 70 nagrobków zostało nocą zniszczonych na terenie cmentarza żydowskiego w Bielsku-Białej. Kilkadziesiąt płyt nagrobnych przewrócono, niektóre są połamane. Sprawę bada policja, która od rana zabezpiecza miejsce, gdzie doszło do przestępstwa.

Jak ustalił portal, zgłoszenie na policję wpłynęło dziś o godz. 10.15. W czynnościach na miejscu zdarzenia osobiście uczestniczył komendant miejski policji insp. Krzysztof Herzyk, technicy kryminalistyki oraz policjanci z pionu dochodzeniowo-śledczego. - Uszkodzonych zostało 67 nagrobków - mówi asp. szt. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego bielskiej policji. Nieoficjalnie wiadomo, że zabezpieczany jest okoliczny monitoring w celu wytypowania sprawcy lub sprawców.

Zobacz: Pilne! Zatrzymania w związku z dewastacją cmentarza żydowskiego

- Dzisiejszy dzień to nie tylko niedopuszczalna profanacja miejsca, ale też cios w historię miasta oraz wszystkie osoby, które angażują się w ratowanie cmentarza. Nie spoczniemy w dalszych działaniach mających na celu ratowanie i pielęgnowanie historii oraz nauki tolerancji, zrozumienia i wielokulturowości! Nie pozwolimy, aby najpiękniejsze wartości, które naszym wspólnym przodkom pomagały stworzyć to piękne miasto zostały zatracone! - czytamy w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych przez Gminę Wyznaniową Żydowską w Bielsku-Białej.

bak

Foto: Dariusz Gajny