Przeszło miesiąc temu na łamach portalu opublikowaliśmy artykuł dotyczący procederu, który przedstawił Patryk Vega w szokującym dokumencie pt. „Oczy Diabła”. Tematem zainteresowaliśmy bielskich parlamentarzystów, w tym posła Przemysława Koperskiego. Pokłosiem naszej publikacji na temat handlu dziećmi jest interpelacja do Ministra Sprawiedliwości. W odpowiedzi resortu Zbigniewa Ziobry czytamy, że handel dziećmi w Polsce nie jest mitem!

Handel ludźmi, a w szczególności dziećmi to makabryczna zbrodnia, która stanowi ogromny problem na całym świecie, również w Polsce. O istnieniu nielegalnych adopcji, sprzedawaniu dzieci za granicę, wykorzystywaniu ich w domach publicznych czy też handlu dziecięcymi organami do transplantacji wiele osób dowiedziało się z filmu Patryka Vegi opublikowanego w serwisie YouTube.

Dużo więcej niż „źdźbło prawdy”

Niektórzy zetknęli się z tym tematem dopiero za sprawą naszego artykułu Dzieci na części. Szokująca opowieść o ludziach bez sumienia, który pojawił się na portalu w lutym. Publikacja portalu bielsko.biala.pl wywołała prawdziwą burzę. Zapytaliśmy bielskich parlamentarzystów, jakie zamierzają podjąć działania, które mogą pomóc w zwalczaniu tego rodzaju procederu i ściganiu sprawców? Czy możliwa jest interpelacja do premiera, ministra spraw wewnętrznych i administracji czy ministra-koordynatora służb specjalnych w tej sprawie? Jakie zmiany w prawie karnym, cywilnym i rodzinnym są niezbędne, aby chronić życie najmłodszych ofiar tego procederu?

Pos. Przemysław Koperski sporządził interpelację skierowaną do Ministra Sprawiedliwości, w której pytał o skalę zjawiska oraz podjęte przez prokuraturę działania w sprawie ochrony dzieci przed handlarzami i pociągnięcia do odpowiedzialności osób winnych przestępstw. W tych dniach - po upłynięciu ustawowego terminu - poseł otrzymał odpowiedź, z której jasno wynika, że fakty przedstawione w filmie „Oczy diabła” nie są wyssane z palca, że w obrazie jest więcej niż „źdźbło prawdy”. Jak się okazuje, tylko w ubiegłym roku w Polsce prawomocnym wyrokiem skazane zostały 24 osoby biorące udział w handlu ludźmi. Wśród ujawnionych ofiar handlarzy jest 131 osób, w tym dziewięcioro dzieci - osiem dziewczynek i jeden chłopiec.

Przepisy chroniące przed handlem ludźmi

- Film "Oczy diabła" jest porażający. W Polsce mamy do czynienia z procederem handlu dziećmi i dobrze, że film zwraca uwagę na to przestępcze zjawisko. Skala jest ogromna, niektóre organizacje pozarządowe mówią nawet o 120 tys. ofiar handlu ludźmi z polskim paszportem, a wszystkie ofiary na świecie szacuje się na ponad 40 mln osób - uważa poseł Przemysław Koperski.

W piśmie sygnowanym przez podsekretarza stanu, ministra Marcina Romanowskiego czytamy, że poza prawomocnym skazaniem 24 osób z półświatka handlarzy ludźmi, w pierwszej instancji skazano 15 osób zajmujących się nielegalnymi adopcjami. Jak zaznacza Ministerstwo Sprawiedliwości, w Polsce funkcjonują przepisy, które mają chronić obywateli przed podobnymi praktykami. Akcent stawiany jest w szczególności na ochronę dzieci. Ponadto od jakiegoś czasu przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji działa stały zespół ds. zwalczania handlu ludźmi, który monitoruje zjawisko.

Liczba ujawnionych ofiar to ułamek

Czy to wystarczy? Proceder przedstawiony w filmie Patryka Vegi oraz w naszym artykule jest znany polskim służbom, ale można mieć poważne wątpliwości czy podjęte przez nie środki są adekwatne do zagrożenia. Być może należy zadać pytanie, dlaczego zmiany w prawie wprowadzające karę pięciu lat więzienia za sprzedaż dziecka do nielegalnej adopcji uchwalono dopiero z końcem 2019 roku.

Liczba ujawnionych ofiar to tylko ułamek zjawiska, o którym mówili świadkowie w filmie Patryka Vegi. Być może któryś z bielskich parlamentarzystów uzna, że pismo z Ministerstwa Sprawiedliwości nie wyczerpuje problemu i niezbędne są dodatkowe wyjaśnienia. Jeśli tylko tak się stanie, niezwłocznie o tym poinformujemy. Obok publikujemy treść odpowiedzi na poselską interpelację.

Adam Kanik

Na zdjęciu tytułowym: kadr z filmu „Oczy diabła”, screenshot YouTube