Minister Zdrowia podpisał nowelizację rozporządzenia w sprawie warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Mechanizm dotyczy placówek realizujących umowy z zakresu leczenia szpitalnego dla dzieci, w tym Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. - Mali pacjenci i ich rodzice oraz pracownicy szpitala są w pełni bezpieczni - zapewnia wiceminister Stanisław Szwed. Ale w szpitalu widzą problem inaczej. Zmiana przepisów dotyczy tylko pierwszego kwartału 2021, co może w praktyce oznaczać  przesunięcie agonii placówki na kwiecień.

Ministerstwo Zdrowia zmienia zasady finansowania szpitali pediatrycznych i robi to z zaskoczenia. Zamiast ryczałtu wypłacanego co miesiąc, od początku roku będzie płaciło za faktycznie wykonane świadczenia. Starosta bielski Andrzej Płonka uważa, że wprowadzanie tego teraz, kiedy jesteśmy w trakcie pandemii COVID-19 i pacjentów jest dużo mniej niż zwykle doprowadzi do całkowitej utraty płynności tych placówek, a w konsekwencji do ich likwidacji - pisaliśmy w poniedziałek TUTAJ.

Wykorzystują los małych pacjentów?

Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się wiceminister Stanisław Szwed. Polityk zapewnił, że „Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej ma w 100 proc. zapewnione środki finansowe na dalsze funkcjonowanie na dotychczasowych zasadach”. - Mali pacjenci i ich rodzice oraz pracownicy szpitala są w pełni bezpieczni! Zdumiewa, że posłowie opozycji i niektórzy przedstawiciele samorządów lokalnych wykorzystują los małych pacjentów do żenującej walki politycznej! - czytamy.

Poseł PiS zamieścił także najnowsze stanowisko Narodowego Funduszu Zdrowia w zakresie finansowania m.in. placówek pediatrycznych. Czytamy w nim, że 9 lutego Minister Zdrowia podpisał nowelizację rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Zmiana przepisów umożliwia wprowadzenie rozwiązań pozwalających na zachowanie płynności finansowej i poziomu przychodów placówek medycznych w I kwartale 2021 roku.

- Mechanizm dotyczy w szczególności placówek realizujących umowy z zakresu leczenia szpitalnego dla dzieci (szpitale pediatryczne) i umożliwi im wypłatę środków w wysokości 100 proc. kwoty wynikającej z umowy. Na mocy rozporządzenia Ministra Zdrowia z 9 grudnia 2020 (…) świadczenia udzielane pacjentom do ukończenia 18. roku życia wyłączono z finansowania w formie ryczałtu systemu zabezpieczenia PSZ. Świadczenia te od 1 stycznia 2021 roku zostały objęte przez Narodowy Fundusz Zdrowia pozalimitowym finansowaniem i rozliczane są na zasadach płatności za usługę.

Los szpitala nadal jest niepewny

- Trwająca pandemia COVID-19 może wpływać na stopień realizacji pełnego poziomu kontraktu w I kwartale br. przez jednoprofilowe szpitale pediatryczne, dlatego wprowadzone 9 lutego br. rozwiązanie zagwarantuje szpitalom pediatrycznym możliwość otrzymania środków finansowych z Narodowego Funduszu Zdrowia na dotychczasowym poziomie - czytamy w dokumencie NFZ.

Tymczasem w sobotę na stronach internetowych Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej ukazał się komunikat, w którym czytamy: - Przykro nam, ale nie możemy napisać, że szpitalowi nie grozi likwidacja - jego los nadal jest niepewny. Pracownicy dostali wypłatę za styczeń, ale stało się to tylko dzięki pożyczce w wysokości 1 mln zł, którą udzielił tej placówce Powiat Bielski.

Dzięki rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 9 lutego 2021 Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej może wnioskować o zaliczkę do NFZ w wysokości miesięcznego ryczałtu z zeszłego roku. Ale ta zmiana obejmuje pierwszy kwartał 2021, co może w praktyce oznaczać  przesunięcie agonii placówki na kwiecień. - No chyba, że Ministerstwo Zdrowia gwarantuje, że do tego czasu pandemia COVID-19 skończy się, a szpitale będą mogły działać tak, jak w czasie przed koronawirusem - mówi starosta Andrzej Płonka.

Nie zapewnią płynności finansowej

Jak informuje Magdalena Fritz, rzeczniczka bielskiego szpitala, lecznica chce skorzystać z tzw. zaliczki, składając wniosek do NFZ. Niestety, nie udawało się to z powodu wadliwego systemu informatycznego funduszu. Taka możliwość pojawiła się dopiero w piątek i wniosek został elektronicznie złożony. "Pediatryk" czeka na jego akceptację - Faktem jest, że do szpitala powoli spływają pieniądze z NFZ za faktury wystawiane za udzielone w styczniu przez placówkę świadczenia. Jak informowaliśmy, te wpływy nie zapewnią jednak placówce płynności finansowej. Nie wystarczą one na wynagrodzenia dla personelu szpitala - podkreśla rzeczniczka.

Lokalni liderzy Stowarzyszenia Polska 2050 zwrócili się z apelem do parlamentarzystów PiS, KO i Lewicy z naszego okręgu wyborczego. - Jako mieszkańcy oraz rodzice obawiamy się, że zmiany te mogą doprowadzić do ograniczenia usług medycznych przez szpital, a w najgorszym wypadku nawet do jego zamknięcia - czytamy w apelu. - Ponadto uważamy, że wszelkie zmiany powinny zostać poprzedzone konsultacjami z zainteresowanymi stronami, w szczególności z samorządami, a ich ewentualne wprowadzanie powinna poprzedzić informacja o niezmiennych terminach obowiązywania zmian.

Dziś przed południem pod Szpitalem Pediatrycznym odbyła się konferencja prasowa w sprawie krytycznej sytuacji finansowej tej placówki. W konferencji udział wzięli politycy opozycji parlamentarnej: senator Agnieszka Gorgoń-Komor oraz posłowie Mirosława Nykiel, Mirosław Suchoń i Przemysław Koperski, a także samorządowcy z Bielska-Białej i powiatu bielskiego. Obecny był prezydent Jarosław Klimaszewski.

Zaapelował do wszystkich polityków

- W styczniu br. obłożenie łóżek na pediatrii wyniosło ok. 33 proc, podczas w tym samym okresie ub. roku - ponad 80 proc. - mówiła p.o. dyrektora Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej Katarzyna Czuderna. - Ze względu na specyficzny charakter tegrocznych ferii nasz oddział chirurgii dziecięcej nie jest tak wykorzystywany, jak w normalnych warunkach. W styczniu liczba realizacji świadczeń zmniejszyła się o 600 tys. - tłumaczyła trudną sytuację szpitala podczas pandemii, kiedy Ministerstwo Zdrowia z zaskoczenia zmieniło zasady finansowania szpitali pediatrycznych.

Prezydent Jarosław Klimaszewski podkreślał, że w pandemii nie powinno się proponować rozwiązań, które być może docelowo są dobre, ale "w trakcie wojny nie robi się zmian systemowych". Burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut zaapelował do wszystkich polityków, a szczególnie partii rządzącej, o włączenie się do walki o szpital ponad politycznymi podziałami. Pos. Mirosław Suchoń poinformował, że w przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie sejmowej komisji zdrowia, podczas którego posłowie będą pytać szefa resortu zdrowia o plany i perspektywę finansowania wobec bielskiego szpitala. - Ta perspektywa musi być jasna na wiele miesięcy, a nawet lat - dodał poseł.

Szpital jest jedyną tego typu placówką w rejonie, która obsługuje pacjentów z południa województwa śląskiego, a także części powiatów województwa małopolskiego.

bak, bb