Bielszczanie są sentymentalni. Tłumnie przybyli na koncert Agnieszki Babicz z zespołem w Bielskim Centrum Kultury. Główną bohaterką wieczoru była Anna German.

Aura koncertu, który odbył się 30 maja, przypominała spotkanie z przyjaciółmi. W miłej, kameralnej kawiarni, gdzie zamiast zapachu świeżo parzonej kawy, unoszą się dźwięki muzyki. Agnieszka Babicz wykonała najpiękniejsze utwory Anny German, między innymi: ?Tańczące Eurydyki?, ?Jesteś moją miłością?, ?Człowieczy los?, ?Bal u Posejdona?, ?Zorba i ty?, ?La mamma?. Muzyka przeplatała się ze słowem lirycznym.

Beata Olga Kowalska oczarowała zaś publiczność poezją Szymborskiej, Poświatowskiej, tekstami A. Achmatowej oraz fragmentami wspomnień z podróży Anny German.

Artystki przyznały, że zakochały się w Annie German i jej twórczości jakiś czas temu. Teraz wspólnie z zespołem, jeżdżą po Polsce, dają koncerty i przybliżają postać piosenkarki szerszej publiczności.

Wypełniona po brzegi sala Bielskiego Centrum Kultury, gromkie oklaski, owacje na stojąco, są dowodem na to, że bielszczanie kochają "Białego Anioła".

Tekst - MR

Zdjęcia - Lucjusz Cykarski / Bielskie Centrum Kultury