W piątek, 13 października o 19.00, w ramach cyklu "Siesta w drodze", w Bielskim Centrum Kultury wystąpi Lucibela.

Głos tej młodej artystki ma rzadko spotykaną szlachetność, szerokie pasmo i głębię wyrazu. Lucibela, urodzona w niesławnym Tarrafal, gdzie reżim Salazara więził opozycjonistów, wychowana na Wyspach, śpiewa muzykę tradycyjną. Podczas gdy Sara Tavares, Mayra Andrade czy Dino di Santiago flirtują z klubowymi rytmami – Lucibela, niczym Wynton Marsalis w jazzie, dba o przetrwanie źródeł.

Zaczynała w hotelowych barach wysp Sal i Boa Vista, śpiewając piosenki Cesarii, Titiny, Bany. Nieuchronnie, jak wszyscy artyści kabowerdyjscy, chciała sprawdzić się w Lizbonie. Przez kilka lat śpiewała tam z zespołem Nos Raiz (nasze korzenie) pod gołym niebem, na starej przystani przy centralnym placu miasta. Ilekroć brzmiał tam jej głos, tłum gęstniał i nie rozchodził się aż do ostatniej piosenki. Z zespołem nagrała kilka utworów na płytę "Conquistador" w 2017 roku. Było jednak oczywiste, że talent tej miary potrzebuje światowej ekspozycji. Lucibelę usłyszał nieomylny Jose da Silva, odkrywca Cesarii i właściciel firmy płytowej Lusafrica. Zaprosił ją do studia w Paryżu i znalazł najznakomitszych muzyków na pierwszą autorską płytę.

Nie ulega wątpliwości, że mamy przed sobą jeden z największych talentów dekady.

Lucibela, 13 października godz. 19.00, Bielskie Centrum Kultury. Bilety - 120 zł (zniżki: Bielska Karta Rodzina+, Bielska Karta Seniora, Weteran+, Zasłużony dla Zdrowia Narodu).