To będzie prawdziwa gorączka sobotniej nocy. W La Luna Music & Cocktail Bar w Bielsku-Białej odbędzie się impreza w rytmach latino.

„Latin music fever” to oryginalna propozycja lokalu, mieszczącego się przy ul. Przechód Schodowy 5 obok Hotelu President (dawny klub Decade). Impreza startuje w sobotę, 27 maja o 20.00, a DJ Artur Soundmaxx będzie raczył muzyką od 21.00.

- Chcemy zrobić najlepszą imprezę latino w Bielsku-Białej. Przeniesiemy się w świat karaibskich rytmów bachaty, salsy i kizomby, ale nie zabraknie i najnowszych hitów. To początek naszego cyklu tanecznych imprez, na które jest spore zapotrzebowanie, bo taniec przeżywa renesans i w mieście działają liczne szkoły. Muzyka latino też ma rzeszę fanów - mówi Patryk Gazda, prowadzący La Lunę.

Ci, którzy z różnych powodów sami nie są chętni do aktywności na parkiecie, też będą się świetnie bawić. Nie tylko za sprawą muzyki, ale i wybornych tancerzy z lokalnych szkół, którzy pochwalą się swoimi umiejętnościami.

Latino party ma być imprezą cykliczną. Kolejną jej odsłonę, z krakowskim DJ-em Szostim, zaplanowano już na 8 lipca.

„Latin music fever”, 27 maja godz. 20.00, La Luna Music & Cocktail Bar. Bilety - 15 zł (wstęp od 18. roku życia).