Minimalistyczną ekspozycję prezentującą siedem prac, wyrażających zarówno emocjonalne stany artysty, jak i rozważania egzystencjalne, można oglądać w górnej sali Galerii Bielskiej BWA.

To wystawa rzeźb i obiektów Olafa Brzeskiego, artysty skupiającego się ostatnio na pracach ceramicznych. Nosi tytuł „Życzenie”. - Już w warstwie ideowej zawiera ona myśli, które w jakiejś mierze dotyczą każdego z nas: pragnienia, aby dobrze działo się w domu, w rodzinie, w naszych prywatnych planach, a także na całym świecie, zarówno tym kształtowanym przez ludzi, jak i tym, na który człowiek nie ma wpływu – komentuje kuratorka wystawy i dyrektor Galerii Bielskiej BWA Agata Smalcerz. - I choć niektóre życzenia artysty wydają się być mrzonkami – spełnienie ich byłoby równoznaczne ze stworzeniem świata idealnego – to jednak stawiają jakiś cel, do którego należy dążyć. Cel zarówno dla pojedynczego człowieka, jak i dla całej ludzkości. 

Pierwsza z prezentowanych prac to osiem porcelanowych elipsowatych talerzy, ułożonych od białego, poprzez odcienie szarości, do czarnego. Druga to „Złota rybka 2” - konstrukcja ze stali, z umieszczoną wewnątrz mosiężną rzeźbą głowy. Również ceramiczną głowę zawiera praca „Zajęcza warga”, a trzecia rzeźba głowy na wystawie to ciekawa praca bez tytułu, w której w miejscu twarzy artysta umieścił owalne lustro. Są jeszcze na ekspozycji wideo „Jan”, obiekt „Kwiat i papierosy” oraz tusz na papierze „Bobek”, przedstawiający siedzącego tyłem, zapatrzonego w dal psa.

- Życzę sobie, żebyście przyszli do galerii, zobaczyli wystawę i nikt nie miał wrażenia, że o niego nie dbam. Żeby nikt nie wyszedł zawiedziony – pisze w komentarzu do wystawy Olaf Brzeski. - Aby ten pokaz rzeźb i obiektów przywołał świadomość większej tajemnicy, bo być może za tą tajemnicą kryje się jakiś przeczuwalny porządek i cel. Życzę sobie, aby ludzie mniej cierpieli, a w szczególności moi bliscy. Aby dzieci żyły bez lęku. Życzę sobie stabilizacji finansowej dla mnie i mojej rodziny, czyli żeby wszystkie rzeźby z tej wystawy się sprzedały i trafiły w dobre ręce. Bo są ładne i dobre. Żeby wojna się skończyła, a wszyscy dyktatorzy ruszyli w świat głosić miłość. I żeby mieszkańcy spod trójki przestali pluć i rzucać niedopałki przed naszą bramą.

Olaf Brzeski urodził się w 1975 roku. Mieszka i pracuje we Wrocławiu. Jest autorem blisko 20 wystaw indywidualnych oraz uczestnikiem wielu wystaw zbiorowych i projektów w kraju i za granicą.

Wystawa „Życzenie” trwa do 16 kwietnia.