Jeśli obostrzenia pandemiczne zostaną zluzowane, 13 maja w Bielskim Centrum Kultury wystąpi Miroca Paris - wszechstronnie utalentowany muzyk z Wysp Zielonego Przylądka, wieloletni współpracownik Cesarii Evory.

- Jego instrumenty perkusyjne odpowiadają za zmysłowy, świetlisty, błogo kołyszący puls. Kto miał szczęście być kiedykolwiek na koncercie wielkiej Cesarii – pamięta szczupłego wirtuoza o rozwichrzonej fryzurze, który był sercem całego zespołu. Gdy zabrakło Mistrzyni – objechał cały świat wielokrotnie, w tym także siestowe festiwale i koncerty z Sarą Tavares, z Nancy Vieirą czy słynnym wujem Tito Parisem. Zagrał na setkach płyt, nim zdecydował się wydać własną, D'Alma. Nie porzucając perkusji sięgnął też, jak w dzieciństwie na wyspach, po gitarę – swój pierwszy instrument - opisują artystę organizatorzy z BCK-u. Gdy Miroca Paris zaczął pisać i śpiewać piosenki, usłyszała go Madonna i - zachwycona jego energią - zaprosiła go do swoich nagrań i na trasę koncertową.

Bielski koncert odbędzie się w ramach "Siesty w drodze" Marcina Kydryńskiego.

Jeżeli koncert z powodu ograniczeń związanych z Covid-19 nie będzie mógł się odbyć w planowanym terminie, może zostać przesunięty na najbliższą możliwą datę. Zakupione bilety zachowają ważność.

"Siesta w drodze" - Miroca Paris, 13 maja godz. 18.00, Bielskie Centrum Kultury. Bilety - 80 zł.

Aktualizacja:
Z powodu przedłużenia zamknięcia instytucji kultury, koncert został przeniesiony na poniedziałek, 28 czerwca o 18.00.