W zrewitalizowanej Willi Teodora Sixta, mieszczącej się przy ul. Mickiewicza, przez najbliższe miesiące – aż do 30 września - można oglądać wystawę „Dla Johanne i Anny”. Prezentowane są na niej wybrane dzieła z Kolekcji Sztuki Galerii Bielskiej BWA.

Wystawa ta została otwarta tuż przed ostatnim lockdownem instytucji kultury - 6 listopada. Dostępna była tylko przez kilka godzin, bo od 7 listopada placówki kulturalne zostały zamknięte. Teraz w Willi Sixta znów można oglądać tę ekspozycję, przygotowaną przez Galerię Bielską BWA.

- Tytuł wystawy odnosi się do historii budynku i jego pierwszych mieszkanek: Johanne Emilie, pierwszej żony Teodora Sixta, oraz Anny, jego drugiej żony – podkreśla Agata Smalcerz, dyrektor Galerii BWA i kuratorka wystawy. - To dla Johanne Teodor Sixt zbudował imponującą willę z ogrodem, pragnąc wieść szczęśliwe życie rodzinne i spełnić marzenia o licznym potomstwie. Niestety, małżonkowie nie doczekali się dzieci, a Johanne zmarła, zapewne bardzo nieszczęśliwa. Podobne niespełnienie było udziałem drugiej żony Teodora, Anny: choć 30 lat od niego młodsza, również nie dała mu oczekiwanego potomka. Po ponad stu latach od wspomnianych wydarzeń, dawne pokoje mieszkalne willi zostały przeznaczone na prezentację sztuki. Wybór prac na pierwszą wystawę wiąże się ze współczesną perspektywą postrzegania roli kobiety: już nie tylko matki, ale autonomicznej, równorzędnej z mężczyzną jednostki, o własnych marzeniach, priorytetach i osiągnięciach.

Willa Sixta czynna jest od poniedziałku do piątku od 10.00 do 16.00. Wstęp na wystawę jest wolny.

Zdjęcia: Magdalena Nycz