Chyba nie ma studenta, który nie zna tego miejsca. Poza wykładami na uczelni, obowiązkowe są również imprezy w Labiryncie.

Idąc ulicą Barlickiego, trudno przejść obok niego obojętnie. Na ulicy rozlega się muzyka, która w zależności od dnia tygodnia zachęca do zabawy lub do spokojnego relaksu w gronie najbliższych przyjaciół. Skąd dobiegają te dźwięki? Dokładnie ze studenckiego klubu Labirynt. Mówimy ?studenckiego?, gdyż jest to miejsce oblegane głównie przez tę grupę społeczną. Oczywiście, każdy nie-student oraz absolwent również jest mile widziany. Warunkiem wejścia do lokalu jest jedynie wiek powyżej dwudziestego roku życia.

Aby dostać się do Labiryntu, trzeba zejść pod ziemię. Jednak wbrew temu, co sugeruje nazwa klubu, nie można się tam zgubić. Kameralne sale, przyciemnione wnętrza i światło świec tworzą niezapomniany klimat. Sala taneczna, choć bardzo mała, zawsze pełna jest bawiących się ludzi. Największą popularnością cieszą się tzw. studenckie czwartki. Znalezienie wtedy miejsca siedzącego jest praktycznie niemożliwe.

Ale w Labiryncie imprezuje się nie tylko w ten dzień tygodnia. W pozostałe dni również można się tu wybrać. Poniedziałek w klubie, to dzień dla wszystkich, którzy nie lubią tego dnia tygodnia. Impreza pt. ?Nie lubię poniedziałków? gwarantuje, że ten wieczór upłynie w wyjątkowo przyjemnej atmosferze. Z kolei wtorek poświęcony jest polskiej muzyce. Rock, reggae - nie liczy się gatunek muzyki, ważne by był on ?Made in Poland?. Środa, to impreza specjalnie dla pań. Klimatyczna muzyka, dobre drinki i rozmowy w kobiecym gronie. To również szansa na wypicie piwa za złotówkę. W każdą środę bowiem rzucamy kostką do gry. Ilość wyrzuconych oczek równa się cenie tego napoju. Czwartek, to wspomniana już balanga studencka.

Ceny przystosowane do kieszeni każdego żaka, piwo za 4 zł - najtaniej w mieście! W piątek, jak na początek weekendu przystało, rozpoczynają się szalone imprezy. ?Crazy night?, to energiczne rytmy Dj Rezydenta. Sobota, to dalszy ciąg hucznej zabawy. Bawimy się przy dźwiękach największych hitów muzycznych. W niedziele zwalniamy tempo - czas na ?Chill Out? w odpowiednim towarzystwie. Labirynt organizuje również imprezy tematyczne, np. Beach Party czy halloween oraz wieczory panieńskie i kawalerskie.

Zabawa w Labiryncie trwa cały tydzień. Jest to zatem pozycja obowiązkowa dla każdego studenta. Jeśli ktoś jeszcze nie odwiedził tego klubu, niech w najbliższym czasie nadrobi zaległości. Jest niemal pewne, że na jednej imprezie w Labiryncie się nie skończy.

Klub muzyczny Labirynt znajduje się przy ulicy Barlickiego 6. Otwarty codziennie od godz. 18.00

Katarzyna Stania