Przygotowana na najbliższy weekend oferta bielskich klubów z pewnością usatysfakcjonuje fanów ciężkiego grania. Jak zwykle, nie zabraknie imprez tanecznych przy dźwiękach serwowanych przez doświadczonych didżejów.

Już w piątek, 1 marca parkiet w BackStage zapełni się fanami trash i heavy metalu. Na scenie wystąpi pochodząca ze Szczytna kapela Hunter. Początkowa twórczość zespołu nawiązuje wyraźnie do Metalliki, ale chłopaki konsekwentnie poszukują swojego stylu. Ostatnie albumy są tego doskonałym dowodem. Kilka miesięcy temu muzycy wydali swój piąty krążek studyjny. Utwory z płyty ?Królestwo? zostały nagrane w kilku nietypowych miejscach, mających wyjątkowe znaczenie dla członków zespołu. Poszczególne utwory powstawały w piwnicy szczycieńskiego MDK, gdzie rozpoczynali swoją karierę muzyczną oraz w? mazurskiej stodole. W efekcie powstała płyta o ciekawym brzmieniu i klimacie. Nowe kawałki są mocno zróżnicowane oraz pełne kontrastów. Zresztą przekonajcie się sami. Bramy klubu przy ul. Partyzantów otwarte zostaną o godz. 18.30. O 19.00 ze swoim energetycznym graniem ruszy 2 Many Bands. Kilka minut po godz. 20 zaprezentuje się Hunter. Bilety kosztują 30 zł w przedsprzedaży i 40 zł w dniu koncertu.

Prawdziwa gratka czeka miłośników naprawdę ciężkiego grania w sobotę, 2 marca. W Rudboy?u wystąpi legenda deathmetalu - amerykańska grupa Deicide. W ostatnich latach Bielsko-Białą odwiedza coraz więcej kapel światowego formatu. Z pewnością Deicide jest jedną z nich. I choć charakterystyczna dla tej grupy forma ekspresji powoduje, że nie są to dźwięki dla każdego ucha, to miłośników takich radykalnych brzmień z pewnością jest wielu. Oblężenie Rudboy?a ruszy o godz.17, a koncert rozpocznie się o godz.18. Aby zobaczyć zespół na żywo, trzeba zaopatrzyć się w bilety w przedsprzedaży (za 55 zł 50 gr) lub kupić je w dniu koncertu (należy mieć w portfelu nieprzypadkowo ustaloną kwotę w wysokości 66 zł i 60 gr). Zanim na scenę wkroczy Deicide, usłyszymy cztery grupy supportujące: Destinity, Karnak, Sweetest Devilry oraz Arras. O subtelnych, stonowanych dźwiękach w wykonaniu tych kapel również możemy zapomnieć.

Dla tych, którzy lubią weekendową dobrą zabawę, ale niekoniecznie rozumianą jako koncertowe szaleństwo, bielskie kluby przygotowały niejedną, ciekawie zapowiadającą się imprezę taneczną. Na uwagę zasługuje choćby Decade Music Club, który w sobotę, 2 marca zaprasza wszystkich na kolejną imprezę z cyklu Delicious Winter/Spring Edition 2013. O nieustające szaleństwo na parkiecie zadba DJ Pistolet. Jak zapewniają organizatorzy, obecność za konsoletą tego doświadczonego didżeja jest gwarancją udanej zabawy. Z pewnością będzie sporo muzycznych hitów, których zaledwie jeden dźwięk wystarczy, by skierować swoje kroki na parkiet. Wielbiciele rytmów: R'n'B, Party Rock, Urban, Hip-Hop, Dancehall, Mash Up, Soul powinni być szczególnie usatysfakcjonowani. Również fani? czekoladowych muffinów nie będą zawiedzeni, ponieważ klub ma serwować gościom ?decadenckie? słodkości. Całość rusza o godz.21.

Zapraszamy!

Katarzyna Olek