W wigilię Święta Niepodległości Bielskie Centrum Kultury zaprosiło na niezwykły koncert. Na scenie wystąpili: Bielska Orkiestra Festiwalowa i goście specjalni ? soliści z warszawskiego Teatru ?Roma?.

11 listopada to szczególny dzień dla każdego Polaka. Obchodzimy wtedy Święto Niepodległości, po 123 latach niewoli, Polska stała się wolnym, niezależnym państwem.  Święto ustanowione zostało w 1937 roku, od 1939 nieobchodzone, przywrócone w roku 1989. W tym świętujemy 95. rocznicę odzyskania niepodległości. To powód do dumy, refleksji, zadumy i radości.

Narodowe święto stało się inspiracją do zorganizowania niezwykłego koncertu patriotycznego. Na scenie Domu Muzyki zaprezentowała się Bielska Orkiestra Festiwalowa, pod dyrekcją Sławomira Chrzanowskiego. Orkiestrze towarzyszyli rewelacyjni soliści: Łukasz Talik, pochodzący z Bielska, były uczeń LO im. A. Asnyka, Damian Aleksander, który 10 lat temu wziął udział w telewizyjnym programie Idol, Edyta Krzemień znana m.in. z dubbingu filmu animowanego Królewna Śnieżka, gdzie wcieliła się w tytułową rolę.

W programie koncertu pt: "My Pierwsza Brygada" publiczność usłyszała najpiękniejsze pieśni żołnierskie i patriotyczne m.in.: Rotę, Warszawiankę, Gdy piosenka szła do wojska, Przybyli ułani pod okienko, Polskie drogi. Na szczególną uwagę zasługiwały wykony: Serce w plecaku, w wykonaniu Łukasza Talika i Damiana Aleksandra. Soliści już pierwszym utworem sprawili, że publiczność nuciła razem z nimi oraz Dziś do ciebie przyjść nie mogę ? wzruszająca pieśń, która po raz pierwszy została odśpiewana podczas konspiracyjnego spotkania Armii Krajowej we Lwowie.  Edyta Krzemień zachwyciła fenomenalnym wykonaniem pieśni Wojenko, wojenko. Bielska Orkiestra Festiwalowa jak zawsze zagrała rewelacyjnie, wywołując ciarki na plecach, nostalgię m.in. w utworze: polonez Pożegnanie ojczyzny czy  Żeby Polska była Polską ? publiczność wstała z miejsc. Zwieńczeniem koncertu było uroczyste, patriotyczne odśpiewanie Nie rzucim ziemi skąd nasz ród ? w wykonaniu orkiestry, solistów, publiczności.

Koncert utrzymany był w podniosłej, ale radosnej atmosferze. Patos, wzruszenie mieszały się z radością i dumą. Sławomir Chrzanowski w znakomity sposób poprowadził orkiestrę i opowiadał o każdej pieśni, przedstawiając jej krótką historię. Soliści przy akompaniamencie orkiestry zachwycili wszystkich słuchaczy znakomitym brzmieniem.

Zapraszamy do galerii zdjęć z wydarzenia, którą można zobaczyć tutaj.

Michalina Rosner