Najpiękniejsze przeboje Kory Jackowskiej zabrzmiały wczoraj wieczorem z okna Teatru Polskiego na zakończenie Dni Bielska-Białej. Parafrazując tytuł jednej z piosenek miasto na moment stało się Boskim Buenos-Biała. Na bis zagrany został przebój „Cykady na cykladach”, a liczna publiczność bawiła się doskonale.

Koncerty w niezwykłej, zachwycającej oprawie arkadowego okna fasady Teatru Polskiego już na stałe wpisały się w program obchodów Dni Bielska-Białej - rok temu rozbrzmiały tu piosenki Krzysztofa Krawczyka, dwa lata temu śpiewano największe przeboje bielszczanki Marii Koterbskiej.

Tym razem artyści Teatru Polskiego porwali bielszczan w muzyczną podróż z przebojami nieśmiertelnej Kory Jackowskiej - jednej z najbardziej charyzmatycznych postaci polskiej sceny muzycznej. Kilka tysięcy zgromadzonych widzów świetnie bawiło się w rytm takich hitów jak: „Kocham Cię, kochanie moje”, „Szare miraże”, „Lucciola”, „Cykady na cykladach”, „Krakowski spleen” i wiele innych przebojów.

Wszystkie one zabrzmiały w nowych, ciekawych aranżacjach Jacka Obstarczyka, w wykonaniu znakomitych aktorów i wokalistów bielskiej sceny. Artystom towarzyszyła Bielska Orkiestra Kameralna.

Opieka artystyczna: Witold Mazurkiewicz
Kostiumy: Iga Sylwestrzak
Wystąpili: Anna Guzik-Tylka, Marta Gzowska-Sawicka, Wiktoria Węgrzyn-Lichosyt, Tomasz Lorek, Grzegorz Margas, Adam Myrczek oraz muzycy Bielskiej Orkiestry Kameralnej pod dyrekcją Jacka Obstarczyka.

bak

Zdjęcia: Paweł Sowa/Urząd Miejski w Bielsku-Białej