Ostatnia taka noc w Klubie Klimat. Setki gości żegnały legendarną bielską dyskotekę
Minionej nocy odbyła się pożegnalna dyskoteka w Klubie Klimat. Niegdyś najpopularniejszy lokal w Bielsku-Białej przed północą zapełnił się tłumem gości, a w dawny klimat tego miejsca przeniósł wszystkich DJ Gouliano, który puszczał najlepsze sety z ostatnich 20 lat. W przyszłą niedzielę w Klimacie zaplanowano jeszcze koncert Kamila Bednarka. Później na drugim piętrze Galerii Sfera funkcjonować będzie centrum rozrywki z kręgielnią oraz strefą gastronomiczną.
Przez cały luty Klub Klimat organizuje pożegnalne koncerty w związku z zakończeniem działalności klubowej. Tydzień temu wyprzedane zostały bilety na Baciary i zorganizowana została impreza walentynkowa, która rozpoczęła cykl pożegnalnych imprez. Minionej nocy w niegdyś najpopularniejszej dyskotece w Bielsku-Białej zorganizowana została ostatnia impreza klubowa. Na parkiecie bawiło się kilkaset osób w różnym przedziale wiekowym - nie brakowało młodzieży, ale również osób, które imprezowały w tym miejscu 20 lat temu. W dawny klimat przeniósł DJ Gouliano, który puszczał najlepsze sety sprzed lat.
24 i 25 lutego w Klimacie odbędą się dwa wydarzenia młodzieżowe (m.in. impreza Student Project). W przyszłą niedzielę (26 lutego) o godz. 20.00 w Klubie Klimat wystąpi Kamil Bednarek. Bilety na koncert do nabycia w kręgielni oraz za pośrednictwem strony internetowej. Po zamknięciu dyskoteki na II piętrze Galerii Sfera działać będzie centrum rozrywki z kręgielnią i strefą gastronomiczną.
Zdjęcia: Piotr Bieniecki
Oceń artykuł:
43 19Galeria:
Komentarze 37
Klub Klimat nigdy nie był najpopularniejszym lokalem w Bielsku-Białej. Daleko mu do takich prawdziwych legend jak "Patria", "Prezydent" "Pod czarnym orłem" "Teatralna" i kiedyś "czerwony kapturek.
Panie redaktorze piszesz Pan dyrdymały, a historii bielsko-bialskich potańcówek Pan nie znasz!
Kiedyś to się tańczyło przy akompaniamencie prawdziwych zespołów i kapel , a teraz te wszystkie dyskoteki są diabła warte!
A najlepsze to były w Bielsku-Białej "Prywatki" przy winie marki "Wino".
Ludzie nie mają pieniędzy i tak to wygląda
Jeszcze do tego spalarnie
Widać po 11 listopada ulica gdzie są tylko żabki, jedna wielka prowincja się stała, co mamy w ofercie wysypisko w mieście Górskim, jakie będziemy mieli powietrze, miasto gdzie ludzie głównie pracują za najniższą krajową w przemysłowych dzielnicach tylu komorowice albo wapienica, takie to Bielsko jest tylko dla swoich, coraz gorsze usługi, wszystko bankrutuje, coraz drożej, miasto już dawno schodzi na dno niestety a ma wielki potencjał
Propaganda cię przestraszy i będzie Ok
Miasto się ewidentne zwija
Klauzula informacyjna ›