Bielsko-Biała miasto całkiem zasypane. Klęska i błogosławieństwo ZDJĘCIA
Po intensywnych opadach Bielsko-Biała należy do miejsc z najgrubszą pokrywą śnieżną w kraju. Jak wynika z danych IMGW, więcej białego puchu leży jedynie w Tatrach, na Śnieżce czy w Szczyrku. Dla jednych 39 cm śniegu to klęska żywiołowa z licznymi utrudnieniami w codziennych aktywnościach, a inni zachwycają się widokiem zasypanego miasta, które takiego śniegu nie widziało od lat.
Po mroźnym weekendzie z temperaturą minimalną nocą do -12 st. C, od dziś czeka nas ocieplenie i temperatury od +2 do +6 st. C. w trakcie dnia. Mogą także pojawić się opady deszczu. Większość bielszczan cieszy się z odwilży, bo wraz z topnieniem śniegu łatwiej będzie poruszać się po mieście.
Część mieszkańców, zwłaszcza młodszych, cieszy się spacerami po zaśnieżonych uliczkach, saneczkami czy nartami. Zdaniem Łowców Burz Podbeskidzie, ostatnie opady to najwyższy wynik od 12 lat. Według prognozy Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW, pokrywa śnieżna w Bielsku-Białej utrzyma się do Wigilii Świąt Bożego Narodzenia, a jest duża szansa, że śnieg pozostanie przez całe święta.
Zdjęcia: Piotr Bieniecki
Reportaż wyświetlono 12295 razy.
Oceń artykuł:
47 41
Średnia ocena 3.1/5 dla "Bielsko-Biała miasto całkiem zasypane. Klęska i błogosławieństwo ZDJĘCIA" bazuje na 88 głosach.
Autor: Piotr Bieniecki
Fotoreporter portalu bielsko.biala.pl
Fotoreporter portalu bielsko.biala.pl
Galeria:
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 26
jacek
i fajnie :)
Góral
Hahaha bielszczanie zobaczyli troche białego i sparaliżowani
west
moze to ostatnia taka zima wiec wnuki beda mialy co wspominac
Zasypany
Podatki płaci się żeby w takich sytuacjach chodniki były maksymalnie odśnieżone a drogi przejezdne .. a nie na szalety za kilkaset tysięcy , ławeczki i kolejne solarne przystanki na pokaz ..jeszcze zima na dobre się nie zaczęła a miasto już poniosło porażkę.
Triskluwy
W Warszawie lodowisko 38 letni mężczyzna się zabił. Dramat. Jak popada i złapie mróz tou nas będzie to samo
Anna
Jest pięknie, szkoda tylko, że jest problem z odśnieżaniem. Chodzenie po mieście to jakiś koszmar. Jazda tak samo, szczególnie w uliczkach osiedlowych. Nawet niedaleko Ratusza
mniej biadolenia
Proponuję porządne buty a dla zmotoryzowanych zimowe opony i łańcuchy.
Doqueverstebh
Dokładnie. To trochę sprawiało wrażenie, jakoby któryś raz koordynujący odśnieżanie miasta zapomnieli, że ludzie potrzebują jeździć również w soboty i niedziele. Ciekawe jak to będzie w święta.
123
Narzekasz na śnieg, a za komuny nic nie odśnieżali, aut mniej - samo życie. Postęp w głowach namieszał ludziom. Cieszcie się życiem i tym, że natura jeszcze się nie wkurzyła na nas - a kiedyś to będzie.
Anita
Za komuny, każdy gospodarz domu miał obowiązek odśnieżać chodnik przed budynkiem.
Raf
@123 Chyba komuny na oczy nie widziałeś skoro odpowiadasz takie herezje. Pomijam fakt że wtedy śniegu było dużo więcej w dodatku przez całą zimę a mrozy były dwucyfrowe.
west
za komuny byl wiekszy porzadek w miescie niz teraz
gumiak
Myślę, że natura nigdy nas nie wkurzy. Natomiast politycy - złodzieje jak najbardziej.
Krystyna 68+
zdjęcia bardzo ładne - gratuluję. Chętnie zobaczyłabym na żywo, ale chodzenie po nieodśnieżonych chodnikach i przekraczanie hałd śniegu by przejść przez jezdnię to koszmar.
rudy
Do Starego Bielska było odśnieżone.
Bielszczanka
No, niezupełnie. W wielu miejscach brodzi się przez zaspy i wąskie korytarzyki wydeptane przez pieszych. Przejście przez światła na skrzyżowaniu Andersa z Sobieskiego nieopodal Lidla, przez zepchnięte hałdy śniegu jest trudne i niebezpieczne, łatwo stracić tu równowagę.
jaaaaa
Klęska służb, tylko tyle
dd11
Myślę, że ciężko służbom na ogarnięcie takich opadów. Zapewne za mało sprzętu i za mało pracowników. Trudno oczekiwać że będzie większe zatrudnienie i ludzie będą tylko czekać na opady, choć rzecz jasna słuzby oczyszczania miasta nie zajmują sie tylko odśnieżaniem.
oczywiste
To nie były żadne rekordowe opady.
tadek władek
zaś jesteśmy w czołówce rankingów
Doktor
Teraz każdy ma suva to dlatego nie trzeba odśnieżać.
Gąbka
Ja jeżdżę normalnym samochodem i nie mam tych problemów. Tzn. mam ale nie tak często, żeby to bardzo przeszkadzało.
Troskliwy
Nie każdy ma ale progi i dziury takie że zwykłym auten bardzo trudno jeździć. Miałem suva teraz jeżdżę zwykłym autem i bardzo odczuwam różnice nawet krawężnik może połamać zderzak na wszystko trzeba uważać podłoga szura o śnieg na jezdni.
Samorządy wymuszają na mieszkacach kupowanie SUVow.
Maja
Śnieg zakrył brud i sprawił, że zrobiło się pięknie. Problemem jest nieudolność służb odpowiedzialnych za utrzymanie dróg i chodników.
Klauzula informacyjna ›