Bielszczanie tłumnie powitali wczoraj barwny peleton 78. Tour de Pologne. Setki osób obecnych było na mecie etapu w al. Armii Krajowej, ale też tysiące widzów obserwowało zmagania kolarzy na terenie miasta. Imprezy z udziałem europejskich gwiazd sportu rzadko goszczą w Bielsku-Białej. Trudno więc się dziwić, że są dużą atrakcją przyciągająca tłumy.

Uczestnicy piątego etapu 78. Tour de Pologne pokonali wczoraj 173 km, aby dotrzeć do Bielska-Białej. Na podjeździe na Przegibek z peletonu odpadło wielu kolarzy, którzy nie wytrzymali tempa czołówki wyścigu. Tym bardziej finisz na mecie w al. Armii Krajowej był niesłychanie emocjonujący. Najlepszy okazał się Nikias Andt z grupy Team Sunweb. Tuż przed metą obserwowaliśmy dwie niebezpieczne kraksy!

Zmagania kolarzy obserwowały tysiące bielszczan - na chodnikach, skwerach i na mecie w al. Armii Krajowej. Bielsko-Biała od kilku lat gości międzynarodowy peleton jako miasto etapowe. Dlatego wyścig wszedł do kalendarza imprez sportowych w mieście i oczekiwany jest nie tylko przez kibiców kolarstwa. Naszą relację z trasy wyścigu znajdziesz w artykule Gwiazdy kolarstwa na ulicach Bielska-Białej. Dwie niebezpieczne kraksy tuż przed metą ZDJĘCIA.

Foto: Piotr Bieniecki