Dwa wysokie kominy elektrociepłowni zniknęły już z pejzażu Bielska-Białej. Jednak prace na terenie Tauron Ciepło trwają nadal, choć są mniej widowiskowe niż roboty na dużej wysokości. Ogromny, nieużywany gmach powoli znika, co w ciepłe dni jest widoczne za sprawą pyłu unoszącego się w rejonie robót.

Prace rozbiórkowe wyłączonej z użytkowania, starej części elektrociepłowni w Bielsku-Białej przebiegają bez zakłóceń. Zakończono już całkowicie rozbiórkę dwóch kominów żelbetowych o wysokości 160 m i 120 m. Wyburzone zostały również kanały spalin, elektrofiltry oraz inne obiekty, m.in. rozdzielnie elektryczne, zbiorniki pomocnicze, sprężarkownia. Przechadzając się od strony ul. Tuwima i Żywieckiej, zauważyć można składowany do wywozu złom i część rozbieranego obiektu.

- Prace rozbiórkowe zostały zaplanowane tak, aby elementy przeznaczone do wyburzenia sąsiadujące bezpośrednio z czynnymi budynkami elektrociepłowni, zostały zakończone przed rozpoczęciem kolejnego sezonu grzewczego. Całkowite zakończenie prac rozbiórkowych zaplanowano do kwietnia 2021 - poinformowała portal Małgorzata Kuś ze spółki Tauron Ciepło.

Foto: Piotr Bieniecki