W Bielsku-Białej odbyła się wczoraj kolejna "Noc Muzeów". Zwiedzającym udostępniono nie tylko obiekty muzealne, ale także miejsca, do których nie ma dostępu na co dzień. Do północy można było zwiedzać bielski cmentarz ewangelicki.

W ramach „Nocy z kulturą” i „Nocy Muzeów” bielszczanie mogli wczoraj skorzystać z atrakcji przygotowanych przez Galerię Bielską BWA, Książnicę Beskidzką, Wyższą Szkołę Administracji, parafię Ewangelicko-Augsburską w Bielsku, Automobilklub Beskidzki oraz Archiwum Państwowe w Katowicach oddział w Bielsku-Białej. Wstęp na wszystkie atrakcje był bezpłatny.

"Noc Muzeów" oficjalnie otwarto o godz. 18.00 przed kościołem Zbawiciela na placu Marcina Lutra. W drzwiach kościoła witał zwiedzających biskup senior Paweł Anweiler. Grała Diecezjalna Orkiestra Dęta. Setki osób skorzystały z możliwości wejścia na kościelną wieżę, gdzie można było zobaczyć unikalny, ręcznie nakręcany mechanizm zegarowy. Kolejka zwiedzających była bardzo długa ze względu na wąskie schody na górę.

O godz. 21:00 zostały otwarte bramy Starego Cmentarza Ewangelickiego przy ul. Frycza Modrzewskiego. Bielszczanie zwiedzali cmentarz w świetle pochodni. Wiele osób przyszło do Wyższej Szkoły Administracji. Na strychu uczelni, który jest na co dzień niedostępny dla postronnych, wystawiono archiwalne pomoce naukowe. W Muzeum Motoryzacji można było oglądać zabytkowe auta w doskonałej kondycji oraz stare wagony tramwajowe w fatalnym stanie.

Foto: Piotr Bieniecki
Warunki zakupu i wykorzystywania zdjęć