Telewizja od kuchni
Znany kucharz gotował wczoraj w bielskiej restauracji. Podglądaliśmy ekipę, która realizowała program telewizyjny. Dziś prezentujemy sceny z planu, a całą audycję będzie można zobaczyć w przyszłym tygodniu w cyklu "Rączka gotuje" na antenie TVP3.
Remigiusz Rączka jest gwiazdą ośrodka TVP w Katowicach. Podróżuje po całym województwie śląskim, promując przysmaki lokalnej kuchni. Wczoraj przez cały dzień ekipa telewizyjna realizowała program w restauracji Szynk w Bielsku-Białej. Mistrz przygotował trzy dania z karty lokalu przy ul. Barlickiego - zupę czosnkową z pulpetami mięsnymi, goleń jagnięcą z kaszą oraz krupnioka z imbirem na tostach.
Aby zrealizować program z cyklu ?Rączka gotuje?, w restauracji rozstawiono studio telewizyjne, po którym dyskretnie krzątali się dźwiękowcy, producenci i kamerzyści. Remigiusz Rączka gotował potrawy jedna po drugiej. Produkcja szła sprawnie i rzadko trzeba było powtarzać ujęcia. Dowcipnemu kucharzowi z telewizji towarzyszył szef kuchni Szynku, Sebastian Stwora, po którym nie było widać tremy przed kamerami.
Po przyrządzeniu każdej z zaplanowanych potraw, zarządzano krótką przerwę, podczas której ekipa wspólnie zjadała świeżo przygotowane danie. Prezentujemy sceny z planu telewizyjnego w Szynku. Program zrealizowany wczoraj w Bielsku-Białej będzie można zobaczyć w sobotę, 11 maja, w TVP3.
Foto: Krzysztof Dubiel
Poziom natomiast pani rozumowania jest przezabawny, na szczęście nawet w tym województwie a'śląskość nie jest wyznacznikiem działania prokuratury.
Poziom dyskusji jest tu taki, że tylko żałość i trwoga. Prawdę mówiąc z błahej informacji o restauracji zrobiło się zamieszanie i wymiana zdań, która powinna zainteresować prokuraturę ze względu na szerzenie nienawiści.
Do bielskich restauracji chodzę na piechotę, tak samo jak na groby wszystkich pradziadków, HANYSOWSKIE PROMOCJE OMIJAM ŁUKIEM, z kuchni wiejskiej wolę jednak naszą, beskidzką.