Trzy zastępy straży pożarnej z JRG2 i policję wysłano minionej nocy po otrzymaniu zgłoszenia, z którego wynikało, że czuć gaz przy jednym z wieżowców przy ul. Cieszyńskiej w Bielsku-Białej. Ewentualnego źródła wycieku nie udało się ustalić.

Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło z WCPR o godz. 22.57. Kobieta, która zgłosiła zdarzenie, nie była w stanie określić źródła zapachu. - Po dojeździe na miejsce sprawdziliśmy dwa przyłącza gazowe do wieżowca, okazało się, że te przyłącza są szczelne i nie ma żadnych wycieków. Sprawdziliśmy również piwnice, do których wchodzą przyłącza gazu, tam również nie było wycieków. Ratownicy sprawdzili również okolice tego wieżowca, nie stwierdziliśmy żadnych wycieków - powiedział nam kpt. Tomasz Kokoszyński z JRG2 w Bielsku-Białej.

Być może zapach gazu pochodził z jakiegoś pojazdu zasilanego gazem LPG, ale w toku czynności nie udało się ustalić źródła pochodzenia zapachu. - Dobrze, że ktoś to zgłosił, bo zdarzają się rozszczelnienia instalacji gazowych, a to może doprowadzić do tragedii - podsumował nasz rozmówca. Akcja służb trwała ok. 40 minut.

Tekst i foto: Mirosław Jamro