W piątek wieczorem w garażu podziemnym przy ul. Starzyńskiego w Bielsku-Białej włączył się alarm przeciwpożarowy. Wysłano cztery zastępy straży pożarnej i policję. Gdy strażacy wracali z akcji, zostali zatrzymani przez kobieta z problemami z oddychaniem.

Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło z WCPR o godz. 20.36. - Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania, okazało się, że prawdopodobną przyczyną włączenia systemu przeciwpożarowego był wyciek oleju napędowego kapiącego na rozgrzany silnik. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i miejsca wycieku paliwa oraz przewietrzeniu garażu - powiedział nam mł. bryg. Marcin Rutkowski z JRG1 w Bielsku-Białej.

W trakcie powrotu z akcji zatrzymano samochód bojowy OSP Kamienica, kobieta w jednym z budynków potrzebowała pomocy. Okazało się, że ma duże kłopoty z oddychaniem. Strażacy podjęli działania, chwilę później przyjechał zespół ratownictwa medycznego. Kobiecie udzielono pomocy, podano leki, na szczęście nie było konieczności hospitalizacji.

W akcji przy ul. Starzyńskiego uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej z JRG1, zastęp z OSP Kamienica oraz policja, natomiast w akcji przy ul. Sosnkowskiego uczestniczył zastęp straży pożarnej z JRG1, OSP Kamienica i zespół ratownictwa medycznego.

Tekst i foto: Mirosław Jamro