Zaledwie kilka minut od ustawienia patrolu drogówki wystarczyło, żeby na ul. Żywieckiej w Bielsku-Białej zatrzymać do kontroli kierowcę pojazdu, który jechał za szybko.

Wydawałoby się, że w Bielsku-Białej są takie miejsca, w których często pojawiają się patrole ruchu drogowego, by kontrolować prędkość pojazdów, a pomimo tego niektórym kierowcom i tak się w tych miejscach gdzieś spieszy. Tak było tego wieczoru, patrol drogówki ustawił się w rejonie parkingu przy sklepie spożywczym, czyli tu, gdzie policja pojawia się stosunkowo często. Jako pierwszy do kontroli został zatrzymany kierujący samochodem osobowym marki mitsubishi, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 28 km/h. Mężczyznę ukarano mandatem karnym i punktami, a ten… kulturalnie podziękował za mandat.

Po kilku minutach, o godz. 18.04 do kontroli zatrzymano kierującego osobowym suzuki. Kierujący tym autem poruszał się o 22 km/h za szybko. Policjanci apelują - panowie i panie, zbliżają się trudne warunki jesienno-zimowe, warto zredukować prędkości, by bezpiecznie dojechać do celu.

Tekst i foto: Mirosław Jamro