Pożar dużego budynku gospodarczego. Duże straty po pożarze - foto i film
W nocy z soboty na niedzielę wpłynęły z WCPR dwa zgłoszenia pożaru budynku gospodarczego w Łazach. Wysłano siedem zastępów straży pożarnej i policję. Straty po pożarze są duże. W budynku nie było prądu, nie wyklucza się podpalenia.
Pierwsze zgłoszenie pożaru wpłynęło z WCPR o godz. 00.48, drugie - minutę później. - Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej okazało się, że ogniem w całości jest objęty duży budynek gospodarczy o konstrukcji murowanej, kryty drewnianym dachem. Strażacy z miejscowej jednostki OSP bardzo dobrze zadziałali w pierwszym momencie pożaru, gdyż udało im się ocalić przed ogniem ciągnik rolniczy. Ratownicy podali dwa prądy gaśnicze w natarciu na ten pożar. Po dojeździe następnych zastępów straży pożarnej na miejsce podaliśmy kolejne dwa prądy gaśnicze. Nikomu nic się nie stało - powiedział nam mł. bryg. Łukasz Łaciok, dowódca zmiany w JRG2 w Bielsku-Białej
Po ugaszeniu pożaru strażacy dokładnie przelali pogorzelisko oraz spaloną konstrukcję dachu. Wskutek pożaru spłonął budynek o powierzchni około 150 m kw., pożar zakwalifikowano jako średniej wielkości.
W akcji uczestniczyły zastępy straży pożarnej z JRG2, OSP Łazy, OSP Świętoszówka, OSP Wieszczęta i policja. Przyczynę pożaru ustala policja. Jak dowiedział się nasz portal, w budynku nie było prądu, nie wyklucza się umyślnego działania osób trzecich. Wstępne straty szacuje się na 300 tys. zł.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Oceń artykuł:
13 4Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Galeria:
Komentarze 29
KOMLETNNA nieodpowiedzialnosc
Gorzej od dzieci w przedszkolu
Tego się już czytać nie da... Za chwilę ktoś napisze że do akcji w ogóle nie wyjechali. Sami eksperci pożarnictwa. Wszyscy wszystko widzieli, wszyscy tam byli, tylko jakoś nikt pomocy nie oferował. Kubeł zimnej wody na głowy. Dziwię się redakcji że w ogóle pozwala na tego typu komentarze.
Wstyd i żenada
Pozdrawiam
Naczelnik, oraz dowódca tej akcji.
Paweł Bierski
Z tego co mówili poszkodowani właściciele to gdyby nie pierwsza ekipa strażaków (lokalne OSP Łazy) to straty były by dużo większe i za to trzeba podziękować bo to są zwykli ludzie którzy tak naprawdę są bohaterami i robią dobrą robotę. Brawo Panowie! podziękować trzeba wszystkim obecnym jednostką które brały udział w zdarzeniu. Panowie strażacy nie przejmujcie się złymi komentarzami. Dziękuję za Waszą pracę!!
Klauzula informacyjna ›