Zgłoszono włamanie do sklepu. Sprawców zatrzymano na miejscu - foto
Kilka patroli policji wysłano po otrzymaniu zgłoszenia włamania do sklepu w rejonie ul. Dworkowej w Bielsku-Białej. Policjanci na miejscu zatrzymali dwóch mężczyzn ze skradzionymi artykułami spożywczymi.
Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło do dyżurnego o godz. 1.06. Po dojeździe na miejsce okazało się, że dwóch mężczyzn zabrało różne artykuły spożywcze z zamkniętej wiaty, przyległej do dyskontu spożywczego przy ul. Kierowej. Sprawców wylegitymowano i ukarano mandatem.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 13768 razy.
Oceń artykuł:
58 12
Średnia ocena 4.3/5 dla "Zgłoszono włamanie do sklepu. Sprawców zatrzymano na miejscu - foto" bazuje na 70 głosach.
Autor: Mirosław Jamro
Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Zobacz również
Komentarze 32
Prawnik
Jeżeli brali produkty że śmietnika to to nie jest kradzież i powinni złożyć wniosek o anulowanie mandatu do sądu w terminie 7dni. Była podobna sprawa w Białymstoku i kobiecie sąd anulował mandat. Można w necie poczytać.
Machiavelli
Ciemno było i przez pomyłkę włamali się do śmietnika.
Mika
Albo o tych z PIS...Tam całe rodziny nakradły tyle że nie muszą już pracować do końca życia.
Łojojoj
Ło matko i córko w państwie rządzonym przez wspaniały rząd PiS takie rzeczy toż to przecież kraj mlekiem i miodem płynący
Bob
Z wiaty? Może to ze śmietnika "ukradli"? W Polsce lepiej wyrzucić niż żeby się głodujący najadł. Jeśli to ze śmietnika wzięli, to chwała dzielnym policjantom.
Morfeusz
Sprawców ukarano mandatami czyli Dalej złodzieje będą grasować i kraść !!!!
123wolny
Rządzi PiS ludzie głodni Polska w ruinie
ekhem
Ukraińcy dostają kasę od naszego Państwa, nie muszą chodzić po śmietnikach.
A ukrywaj se
Pewien minister. Określany kolokwialnie „Zerem”, podniósł próg od którego za kradzieże idzie się za kratki. Mamy taką „dobrą zmianę”, że ludzie włamują się do śmietników by zdobyć jedzenie. Ale co tam, i tak będzie na Ryżego.
Fajnie
Pewien minister. Określany kolokwialnie „Zerem”, podniósł próg od którego za kradzieże idzie się za kratki. Mamy taką „dobrą zmianę”, że ludzie włamują się do śmietników by zdobyć jedzenie. Ale co tam, i tak będzie na Tuska.
Mietek
Czyli zrobili włam do śmietnika Netto? Przestępstwem to jest wyrzucanie jedzenia zdatnedo spożycia.
Fajnie
Trzeba zapytać rządzących od ośmiu lat dlaczego tak jest.
Obserwator
A Ratusz nadal na full oświetlony- tam żadnych oszczędności nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Leszek
Na foto widać że lampy się świecą , może dlatego akcja udana !!
zmatmyzero
Albo wiata była niezamknięta, albo z tymi mandatami to lipa, Panie Mirosławie chyba miał pan słabszy dzień, bo z pana doświadczeniem robić takie byki w przekazie nie wypada
Mirosław Jamro
Blaszana wiata jest zamykana z obu stron na kłódki. Tam, gdzie ich zatrzymano, są blaszane drzwi zamknięte kłódką, ta ma niebieski korpus.
Jasam
Może za wiatą był kontener na śmieci. I skradziono "źle wyglądające" warzywa/ owoce lub przeterminowaną żywność?Pewien dyskont do każdego wyciągnięcia żywności z kosza wzywa policję i zgłasza kradzież.
Fajnie
Co się dziwisz, przecież Minister Sprawiedliwości Zbigniew Zero podniósł jakiś czas temu "kwotę do której można bezkarnie kraść" do pięciuset złotych. Pewnie mu Tusk szepnął!
mecenas
@max - kłania się czytanie ze zrozumieniem, nie ma znaczenia czy był to sklep jako taki czy przylegająca do niego wiata, przedmiotem sporu jest czy była zamknięta czy nie, po prostu info jest niedokładne, tyle
Max
Panowie na litość Boską. Przecież jest napisane, że zgłoszono włamanie do sklepu (ktoś powiadomił i powiedział co myśli). W toku ustalono, że to jednak najzwyklejsza kradzież towarów o wartości do 500 zł i dlatego mandaty. Czego nie rozumiecie?
mecenas
@Nie znajomość prawa szkodzi- jesteś typowym przedstawicielem: nie znam się a wypowiadam, wątpliwość WTF była uzasadniona, bo za kradzież z włamaniem nie można ukarać mandatem, to przestępstwo bez względu na wielkość strat i jedyną kara przewidzianą jest pozbawienie wolności, patrz art. 279kk. To samo dotyczy usiłowania jak w tym przypadku. Po prostu jeżeli rzeczywiście zostali ukarani mandatem, wiata musiała być nie zamknięta, więc mamy do czynienia z kradzieżą zwykłą ( gdzie wartość start ma znaczenie) a nie kradzieżą z włamaniem. Pozdrawiam
Nie znajomość prawa szkodzi
Oczywiście, zależy za ile nakradli.
Pozdrowienia dla BB
Niech was pełen szacunku dla waszej inteligencji wiceprezydent znowu pocieszy, że w okolicznych wsiach też nie mają światła w nocy.
Klauzula informacyjna ›