Wszystkie służby wysłano po otrzymaniu zgłoszenia wypadku drogowego na ul. Dankowickiej w Kaniowie. Zespół ratownictwa medycznego zabrał nieprzytomnego kierowcę, w ciężkim stanie,  do szpitala. Ambulans pojechał na sygnałach.

Zgłoszenie wypadku wpłynęło z WCPR o godz. 22.12, Do zdarzenia doszło na wysokości posesji nr 52. Kierujący samochodem osobowym marki opel, jadąc ul. Dankowicką w kierunku Dankowic, z nieustalonych jak dotąd przyczyn, na prostym odcinku drogi, zjechał na pobocze, gdzie z dużą siłą uderzył w drzewo.

- Po dojeździe na miejsce okazało się, że samochód osobowy uderzył z dużą siłą w drzewo, na miejscu jest już zespół ratownictwa medycznego. Autem podróżował tylko kierowca, był zakleszczony w pojeździe. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i uwolnienie kierowcy poprzez usunięcie boku pojazdu narzędziami hydraulicznymi. Poszkodowany został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego - powiedział asp. Damian Czernik z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach.

Policjanci ruchu drogowego sporządzili dokumentację wypadku. W toku czynności ustalono, że 29-letni kierowca opla ma w organizmie promil alkoholu. Po zakończeniu czynności strażacy zneutralizowali wycieki płynów eksploatacyjnych z rozbitego auta i uprzątnęli z jezdni elementy pojazdu.

W akcji uczestniczyły dwa zastępy z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach, dwa z OSP Kaniów, zespół ratownictwa medycznego i policja. W czasie pracy służb był zablokowany odcinek ul. Dankowickiej w obu kierunkach, utrudnienia trwały do 00.30. Jak dowiedział się nasz portal, obrażenia 29-latka zagrażają jego życiu i zdrowiu. Dalsze czynności w sprawie prowadzi policja.

Tekst i foto: Mirosław Jamro