Z samochodu dostawczego wylał się... beton. Dwa mandaty dla sprawcy - foto
Około południa na ul. Poniatowskiego w Bielsku-Białej z samochodu dostawczego wylał się beton. Ubrudzone zostały odcinki dwóch ulic. Powiadomiono służby, na miejscu interweniował patrol straży miejskiej.
Kierujący samochodem dostawczym marki kia, skręcając w lewo, z ul. Poniatowskiego na ul. Żywiecką, doprowadził do zanieczyszczenia płynnym betonem kilkudziesięciu metrów ul. Poniatowskiego oraz odcinka jezdni ul. Żywieckiej, gdzie interweniował patrol straży miejskiej. Tam kierowcę ukarano mandatem karnym.
Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło z WCPR o godz. 12.16. Na miejsce wysłano patrol ruchu drogowego, policja wezwała straż pożarną. Kilkadziesiąt minut później na miejsce przyjechali pracownicy firmy, którzy zajęli się sprzątaniem. Sprawca zdarzenia także przyjechał na ul. Poniatowskiego, beton załadowano z powrotem na pakę auta.
Policjanci ruchu drogowego sporządzili dokumentację, kierowcę dostawczego auta ukarano mandatem karnym (drugim, innym od tego, który nałożył patrol straży miejskiej – przyp. red.) Nawierzchnię jezdni zmył zastęp Wojskowej Straży Pożarnej. Utrudnienia w ruchu trwały ponad dwie godziny.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Zdjęcie poniżej: kadr z ITS
Oceń artykuł:
11 11Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Galeria:
Komentarze 25
Niechcą się trzymać zasad ani prawa.
Czasem trzeba osadzić kilka ławek w parku, albo naprawić jakiś drobiazg. Gruszka waży około 30T i gdzie nie wjedzie tam połamane krawężniki, koleiny, pęka asfalt. Tylko chwalić firmę, która do takiej małej roboty bierze małe autko, bo to dodatkowa fizyczna praca przy wyładunku.
Następny raz wezmą gruszkę. Niech inwestor płaci, a MZD niech naprawia straty.
Nie wiem dlaczego dwa mandaty? Firma sama posprzątała. Straż zmyła jezdnię. Nic się nie stało.
I to nie dzisiaj, ale wiele lat temu.
Niektórym tak zalał głowy, że beton wylewa się już dookoła np. w lasach.
Klauzula informacyjna ›