Dziś po południu w Sosnowcu zatrzymany został mężczyzna, który we wtorek uciekał przed policją na osiedlu Złote Łany. Jak ustalił nasz portal, wcześniej w tym samym śledztwie zatrzymani zostali dwaj inni mężczyźni, którzy są sprawcami brutalnego pobicia z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w Komorowicach.

Wtorkowy pościg na osiedlu Złote Łany w Bielsku-Białej związany był z zakrojoną na szeroką skalę próbą zatrzymania trzech mężczyzn podejrzanych o brutalne pobicie dwudziestokilkuletniego mężczyzny w Komorowicach, do którego doszło w poniedziałek wieczorem. Do dyspozycji prokuratury jest już dwóch podejrzanych, którzy usłyszeli zarzuty udziału w bójce, a jeden dodatkowo zarzut użycia w jej trakcie niebezpiecznego narzędzia. Obaj decyzją bielskiego sądu zostali tymczasowo aresztowani - jeden na dwa miesiące, drugi na trzy miesiące.

W sprawie występuje jeszcze trzeci podejrzany, który we wtorek uciekł policji po pościgu na osiedlu Złote Łany. Jak ustalił nasz portal, dziś mężczyzna trafił w ręce policjantów. Nieoficjalnie wiadomo, że do zatrzymania doszło w Sosnowcu, a podejrzany jest obecnie przewożony do bielskiej prokuratury.

Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała-Północ ze względu na dobro prowadzonego śledztwa nie udziela na razie zbyt wielu szczegółowych informacji w sprawie. Wiadomo jedynie tyle, że pokrzywdzony mężczyzna nie współpracuje z policją, przez co ustalenie tożsamości i miejsca przebywania sprawców pobicia nie było dla funkcjonariuszy łatwym zadaniem. Niejasny jest także motyw ich działania. Pod uwagę aktualnie bierze się kilka hipotez, m.in. porachunki pseudokibiców czy handel narkotykami.

Jakim niebezpiecznym narzędziem posługiwali się sprawcy? - Mogę potwierdzić, że nie była to broń palna - mówi w rozmowie z portalem zastępca prokuratora rejonowego prokurator Łukasz Zachura. Nasz rozmówca dodaje, że przedmioty te na razie nie zostały zabezpieczone w śledztwie.

bak