Nawet 30 tys. zł grzywny grozi 19-letniemu bielszczaninowi, który wczoraj na osiedlu Polskich Skrzydeł w Bielsku-Białej nie zatrzymał się do kontroli drogowej i skończył ucieczkę przed policyjnym pościgiem w rowie melioracyjnym.

Wczoraj około godz. 11 na osiedlu Polskich Skrzydeł policjanci z bielskiej drogówki próbowali zatrzymać do kontroli drogowej osobowego seata. Kierujący jednak nie zatrzymał się, ale przyspieszył, rozpoczynając ucieczkę. Mundurowi ruszyli w pościg i powiadomili o pościgu dyżurnego komendy. Ten skierował do działań pościgowych dodatkowe patrole.

Kierowca osobówki został zatrzymany kilkanaście minut później, po tym, jak utknął w rowie melioracyjnym. Stróże prawa zatrzymali 19-letniego kierującego. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Po sprawdzeniu go w policyjnej bazie danych okazało się, że nie uprawnień do prowadzenia pojazdów. W obawie przed wysokim mandatem zdecydował się na ryzykowną ucieczkę.

Mężczyzna został doprowadzony do trzeciego komisariatu, gdzie usłyszał zarzuty. Za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej grozi kara nawet pięciu lat więzienia. Za jazdę bez uprawnień może zostać ukarany przez sąd grzywną w wysokości nawet 30 tys. zł i zakazem prowadzenia pojazdów.

bb