Do tragicznego zdarzenia doszło dziś rano w jednym z budynków mieszkalnych przy ul. Salmopolskiej w Szczyrku, gdzie stwierdzono zgon dwóch osób: 53-letniej kobiety i 60-letniego mężczyzny. Podejrzewano, że oboje mogli zatruć się tlenkiem węgla. Na miejsce interweniowali strażacy z JRG nr 1 w Bielsku-Białej i OSP Szczyrk oraz zespół ratownictwa medycznego i policja.

O godz. 6.23 stanowisko kierowania KM PSP w Bielsku-Białej zadysponowało OSP Szczyrk do jednego z budynków mieszkalnych przy ul. Salmopolskiej. - Ze zgłoszenia wynikało, że trzeba wykonać pomiar tlenku węgla, bo doszło do zgonu jednej osoby. Po przybyciu i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia na miejscu zastano zespół ratownictwa medycznego prowadzący resuscytację krążeniowo-oddechową u drugiej z osób. Ratownicy zabezpieczeni w aparaty aparaty ochrony dróg oddechowych weszli do budynku i przy użyciu mierników wielogazowych sprawdzili pomieszczenia pod kątem obecności tlenku węgla. Zagrożenia nie stwierdzono - relacjonują strażacy ze Szczyrku.

Dalsze działania strażaków polegały na pomocy ratownikom pogotowia w przywróceniu funkcji życiowych u drugiej z osób. Niestety, bezskutecznie. Zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon dwóch osób. Czynności wyjaśniające wszczęła policja pod nadzorem prokuratora. W toku działań nie potwierdzono początkowej hipotezy, że przyczyną śmierci kobiety i mężczyzny było zatrucie czadem.

Jak poinformował asp. sztab. Roman Szybiak z KMP w Bielsku-Białej, okazało się, że kobieta doznała zawału, a pomoc wezwał jej mąż, który również doznał zawału. Po stwierdzeniu tych faktów prokurator odstąpił od dalszych czynności, postanawiając wydać zwłoki rodzinie.

bb

Foto: OSP Szczyrk