Około godz. 7.30 na DK1 w rejonie Tychów patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli samochód osobowy, który jechał z dużą prędkością. Okazało się, że w aucie jest kobieta w zaawansowanej ciąży, która musi szybko znaleźć się w szpitalu w Bielsku-Białej.

Samochód, który zatrzymano do kontroli poruszał się z prędkością 165 km/h w miejscu, gdzie można jechać do 100 km/h. Kierująca pojazdem tłumaczyła, że jest w zaawansowanej ciąży, ma skurcze i czeka na nią lekarz w szpitalu w Bielsku-Białej. Powiadomiono oficerów dyżurnych KMP Tychy oraz KMP w Bielsku-Białej.

W celu przejęcia eskorty samochodu osobowego jeep na DK1 wysłano patrol bielskiej drogówki. Pomimo iż DK1 była mocno zakorkowana, parę minut po godz. 8 samochód z kobietą w ciąży w towarzystwie policyjnej eskorty drogówki z Tychów dotarł na SOR Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Tam kobietę przekazano pod opiekę personelu medycznego.

Tekst i foto: Mirosław Jamro