Dwa zastępy straży pożarnej z JRG2 oraz pogotowie ratunkowe wysłano po otrzymaniu zgłoszenia, z którego wynikało, że w korycie rzeki Wapienica jest mężczyzna. Zespół ratownictwa medycznego odwiózł poszkodowanego do szpitala.

Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło do WCPR o godz. 18.05. - Zostaliśmy wezwani do człowieka, który spadł z wysokości do koryta potoku i najprawdopodobniej jest nieprzytomny. Nasze działania w pierwszej kolejności polegały na zlokalizowaniu osoby poszkodowanej. W zgłoszeniu było podane, że poszkodowany jest w korycie rzeki, oddalony o około 50 metrów od ul. Cieszyńskiej, a w rzeczywistości mężczyzna był dużo dalej - powiedział nam st. asp. Mariusz Zelek z JRG2 w Bielsku-Białej. Na miejsce wezwano policję.

Po zlokalizowaniu poszkodowanego strażacy sprawdzili jego funkcje życiowe. Kontakt z nim był utrudniony. Ratownicy wyciągnęli mężczyznę przy pomocy deski ortopedycznej i drabiny. Poszkodowany został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego.

Tekst i foto: Mirosław Jamro