Cztery zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i policję wysłano po otrzymaniu zgłoszenia, z którego wynikało, że w Rudzicy na ul. Strumieńskiej samochód uderzył w drzewo i kierowca jest nieprzytomny.

Zgłoszenie wypadku drogowego wpłynęło z WCPR o godz. 12.04. – Po dojeździe na miejsce okazało się, że samochodem podróżował tylko kierowca. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Ratownicy błyskawicznie przygotowali narzędzia hydrauliczne, ale nie zostały użyte, gdyż udało się otworzyć drzwi auta i wyciągnąć nieprzytomnego kierowcę. Mężczyzna z wielonarządowymi obrażeniami został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego - powiedział nam st. kpt. Damian Markiel, dowódca zmiany w JRG2 w Bielska-Białej.

W toku policyjnych czynności ustalono, że 48-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego, jadąc ul. Strumieńską w kierunku miejscowości Landek, z nieustalonej przyczyny zjechał na pobocze po prawej stronie ulicy, gdzie z dużą siłą uderzył w drzewo. Policjanci ruchu drogowego sporządzili dokumentację, do pomiarów użyto tachimetru. Zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek drogowy.

Na miejscu pracowały zastępy straży pożarnej z JRG2, OSP Rudzica, zespół ratownictwa medycznego i policja. W czasie pracy służb zablokowany był odcinek pasa ruchu. Wahadłowym ruchem aut kierowali strażacy.

Tekst i foto: Mirosław Jamro