Po północy do oficera dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że na ul. Czechowickiej w Ligocie samochód wpadł do rowu. Na miejsce wysłano patrole policji i straż pożarną.

Do zdarzenia doszło na wysokości posesji nr 38. Kierujący samochodem osobowym fiat punto, jadąc ul. Czechowicką w kierunku Miliardowic, z nieustalonych przyczyn zjechał do rowu z prawej strony jezdni i uderzył w betonowy słup. Sprawca zdarzenia zniknął bez śladu, a pojazd został w rowie.

Działania strażaków polegały na sprawdzeniu pobliskiego terenu pod kątem osób poszkodowanych, ale nikogo nie znaleziono. Policjanci z drogówki sporządzili dokumentację. W toku policyjnych czynności okazało się, że pojazd posiada tablice rejestracyjne, ma ważny przegląd techniczny i opłacone OC. Samochód wystawał na pas ruchu, dlatego wezwano pomoc drogową, która odtransportowała go na policyjny parking.

Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach i dwa patrole policji. Sprawcę zdarzenia ustala policja.

Tekst i foto: Mirosław Jamro