Cztery zastępy straży pożarnej i policję wysłano po otrzymaniu zgłoszenia pożaru wiaty na terenie posesji przy ul. Jeżynowej w Bielsku-Białej. Pod wiatą były zaparkowane dwa samochody osobowe znacznej wartości.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie pożaru o godz. 22.40. - Po dojeździe na miejsce okazało się, że ogniem objęta jest wiata i dwa samochody osobowe. Nasze działania polegały na podaniu w pierwszej fazie akcji dwóch prądów wody na płonącą wiatę, chwilę później trzeciego w celu ugaszenia pożaru. Nikomu nic się nie stało - powiedział nam asp. sztab. Artur Byrski z JRG2 w Bielsku-Białej.

Po ugaszeniu pożaru pogorzelisko dokładnie przelano. Wskutek pożaru spłonęła wiata i dwa auta znacznej wartości. Wstępne straty oszacowano na 350 tys. zł. W akcji uczestniczyły zastępy straży pożarnej z JRG2, OSP Kamienica, OSP Stare Bielsko, patrole policji i pogotowie energetyczne. Przyczynę pożaru ustala policja.

Tekst i foto: Mirosław Jamro