Dachowanie osobówki na Andersa. Sprawczyni ukarana mandatem - foto
Około godz. 12.40 w al. gen. Andersa w Bielsku-Białej dachował samochód osobowy. Kobiecie, która kierowała autem, nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło za tunelami. Kierująca samochodem osobowym toyota, jadąc al. gen. Andersa w kierunku Mazańcowic, nie dostosowała prędkości do warunków drogowych, utraciła panowanie nad kierowanym pojazdem, w wyniku czego samochód wjechał na pochyłą skarpę z prawej strony jezdni i dachował.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, iż sprawczyni kolizji była trzeźwa. Zdarzenie zakończono postępowaniem mandatowym. Utrudnienia w ruchu trwały około godziny.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 9300 razy.
23
10
Średnia ocena 3.8/5 dla "Dachowanie osobówki na Andersa. Sprawczyni ukarana mandatem - foto" bazuje na 33 głosach.
Autor: Mirosław Jamro
Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 15
john
Mandat powinien zapłacić zarządca drogi za ten syf na Andersa.
Edek
No kto to widział śnieg na drodze w środku zimy i nie odśnieżone skarpy :-/
onbb
Może miasto łaskawie pogoni tych co odpowiadaja za utrzymanie dróg w należytym porządku? Nie sypie co najmniej od 7ej rano a drogi ani nie ośnieżone ani dobrze posypane. I o ile się nie mylę al. gen. Andersa jest drogą 1st czyli w pierszej kolejności ma być doprowadzona do porządku. a jak widać na zdjęciach - wiele do tego brakuje.
Dziwne...
Zauważyłem że panie zazwyczaj powodują wypadki będąc trzeźwymi...
Zagłoba
Co to w ogóle za kwalifikacja? a może to warunki były nie dostosowane do prędkości? może wreszcie zaczelibyscie pisać wnioski o ukaranie, albo wystawiać mandaty zarządcy drogi za brak jej należytego utrzymania?
xcv
Rozbujała się z góry a przed światłami hamulec do podlogi .... i wyszlo jak wyszło.
nEUTRON
Inaczej nie umio bo inaczej nie uczo. Albo gaz w podłoge albo hamulec w podłoge. I droga musi byc zawsze czarna i sucha, o każdej porze roku. Jakie drajwery takie efekty. Dalej niech dają prawa jazdy zdającym za 15 razem to będzie lepiej i bezpieczniej.
TIM
Takie warunki na drodze, świetnie pokazują, kto umie jeździć a kto tylko ma prawo jazdy. Ale oczywiście najlepiej narzekać na suez.
Fakt
Godzina 12: śnieg nie pada co najmniej od dwóch godzin a na ul. Piastowskiej, Wałowej, Piłsudskiego, Żywieckiej leży dziesięciocentymetrowa warstwa rozjeżdżonego śniegu.
Bielszczanin
Nie dostosowała prędkości czyli jechała 30 czy 40km/h po tych tragicznych drogach? Niech się wezmą za Suez i to w jakim stanie są drogi.
onbb
A czemu sądzisz ze przy 30 nie dałaby rady wywrócić auta?
gimba
Tam jest 70 wiec ... przy 30 auta by nie wywrocilo.
tym
dobrze ze wyszla calo ale to zlom i zgnity ciekawe ile lat ma ten woz no julka poszalala
Klauzula informacyjna ›