Sześć zastępów straży pożarnej i policję wysłano po otrzymaniu zgłoszenia pożaru w budynku mieszkalnego przy ul. Sobieskiego w Bielsku-Białej. Strażacy ewakuowali z budynku trzy osoby, jednej podano tlen.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 21.04. - Wynikało z niego, że na korytarzu budynku jest dużo dymu. Po dojeździe na miejsce zobaczyliśmy w oknie na piętrze mężczyznę wołającego o pomoc. W pierwszej fazie działań do okna budynku przystawiliśmy drabinę w celu ewakuacji osoby zagrożonej. Po wejściu ratownika po drabinie okazało się, że można ewakuować mężczyznę klatką schodową - powiedział nam kpt. Kamil Bąk z JRG2 w Bielsku-Białej.

Z budynku wyprowadzono jeszcze dwóch lokatorów, a o własnych siłach wyszło sześć osób. Ogniem objęty był fotel i kanapa ustawione na korytarzu. Na płonące meble strażacy podali jeden prąd wody. Po ugaszeniu pożaru budynek został oddymiony i przewietrzony. Wszystkie pomieszczenia sprawdzono pod kątem stężenia tlenku węgla, ale zagrożenia nie stwierdzono. Prawdopodobną przyczyną pożaru mógł być niedopałek papierosa.

W akcji uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej z JRG2, jeden z JRG1, Wojskowa Straż Pożarna, OSP Stare Bielsko, zespół ratownictwa medycznego i patrol z III Komisariatu Policji. Działania służb zakończono około godz. 22.00.

Tekst i foto: Mirosław Jamro